Ładowanie...
Masakra w Biesłanie
Ofiarą barbarzyńskiego ataku w Biesłanie padli nie tylko zakładnicy, w większości dzieci, ale też “resztka legitymacji, jaką być może świat skłonny był przyznać jeszcze sprawie czeczeńskiej - pisze niemiecki dziennik WELT. - Wybory prezydenckie w Czeczenii kilka dni wcześniej mogły być farsą, ale w obliczu tragedii w Biesłanie przestaje to mieć znaczenie". I dalej: “W walce z terrorystami Putin nie ma innego wyboru, jak tylko pozostać twardym".
Inaczej ocenia to komentator brytyjski: “Putinowi udało się przekonać świat, że wojna w Czeczenii jest częścią globalnej »walki z terrorem« - pisze brytyjski SUNDAY TELEGRAPH. - Jednak to nieprawda. To wojna domowa, której można było uniknąć, i która niewiele ma wspólnego z bin Ladenem czy jakąś inną grupą islamskich fanatyków. Ale prezydentowi Rosji udało się wmówić łatwowiernym zachodnim politykom, jak Blair i Bush,...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]