Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Film #tylkoniemównikomu będzie trylogią. Skoro druga część ma być w październiku, to kolejna z pewnością przed prezydenckimi wyborami w 2020 r. Zapewne zbieżność polityczno-fabularna jest tutaj całkowicie przypadkowa” – pisał na Twitterze 12 czerwca 2019 r. Błażej Kmieciak, socjolog prawa, do niedawna członek Ordo Iuris, wybrany w ub. tygodniu przez Sejm na przewodniczącego państwowej komisji ds. wyjaśniania przypadków molestowania nieletnich. Tej, której powstanie politycy PiS zapowiedzieli tuż po premierze pierwszego dokumentu Sekielskich.
Trzymając się hasła o zbieżności polityczno-fabularnej, można zadać kilka pytań. Nie tylko o poglądy nowego szefa, który dwa lata temu pisał na Twitterze, że seksualność „to sfera, która u dziecka winna podlegać wychowaniu, a nie edukacji”, lecz także o tryb powołania i zakres działalności komisji.
Jej siedmioosobowy skład jest w dużej mierze z nadania politycznego – trzech członków wybrał Sejm, po jednym – Senat, premier, prezydent i rzecznik praw dziecka.
Trzy najważniejsze cele komisji wymienił Kmieciak podczas konferencji: monitorowanie i sprawdzanie toczących się postępowań, wpis na listę sprawców osób, które komisja uznała za sprawców, oraz działania profilaktyczne i edukacyjne. Wsparcie ma otrzymać także rodzina, bo rodzice – jak mówił Kmieciak – są pierwszymi rzecznikami dzieci.
Należałoby dodać: pod warunkiem, że to nie oni krzywdzili. ©℗