Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Odkąd powstały w 1947 r. – po wydzieleniu Pakistanu z brytyjskich posiadłości w Indiach, jako kraju dla wyznawców islamu – stoczyły trzy regularne wojny, z czego dwie o Kaszmir: himalajską krainę, do której oba państwa roszczą pretensje.
Znów poszło o Kaszmir, należący do Indii, gdzie 14 lutego miejscowi partyzanci, walczący o przyłączenie regionu do Pakistanu, dokonali zamachu bombowego; zginęło ponad 40 indyjskich żołnierzy. Do ataku przyznała się Armia Mahometa, której kwatera główna jest w Pakistanie. Indie, od lat oskarżające sąsiada o wspieranie powstania, jakie w 1989 r. wybuchło w indyjskim Kaszmirze (zginęło w nim dotąd 70 tys. ludzi), zapowiedziały, że nie puszczą tego płazem, a premier Narendra Modi dał generałom wolną rękę w wyborze „sposobu, miejsca i czasu” odwetu. Pakistan ostrzega, że odpłaci pięknym za nadobne. Dyrekcje szpitali otrzymały polecenie szykowania łóżek na wypadek wojny. ©
NAJGORSZY TERRORYSTA ŚWIATA: Sąsiedzi Pakistanu, najważniejszego do niedawna – i ważnego wciąż – sprzymierzeńca Ameryki w południowej Azji, twierdzą, że to on jest najgorszym terrorystą na świecie. A nie, jak twierdzi Donald Trump, ajatollahowie z Teheranu. Tekst Wojciecha Jagielskiego.
PODKAST POWSZECHNY: W indyjskim Kaszmirze i irańskim Beludżystanie dochodzi do zamachów terrorystycznych, o których organizację oba państwa oskarżają pakistański wywiad. Właśnie doszło do indyjskiego odwetu. Co to znaczy, co ma wspólnego z konfliktem bliskowschodnim - i z Polską? Opowiada Wojciech Jagielski.