Reklama

Ładowanie...

Karesy i frazesy

13.04.2003
Czyta się kilka minut
Wspólne wystąpienie premiera i prezydenta na konferencji prasowej, publiczne oznajmienie o uzgodnieniu przedterminowych wyborów oraz ogłoszenie czteropunktowego programu działania, nie oznacza zakończenia okresu niepewności i ustabilizowania sytuacji politycznej w kraju.
W

Werbalne zapewnienia o współpracy szefa rządu i głowy państwa oraz zachęty do współpracy, skierowane w stronę opozycji, nie likwidują istniejących animozji i rozbieżności. Rzekomy program działań to czteropunktowy zbiór ogólników, dobrych jako wiecowe hasła na rok przed wyborami, ale nie plan konkretnych prac po półtorarocznym okresie sprawowania władzy i przed niemal takim samym zapowiadanym na przyszłość. W istocie otrzymaliśmy więc jedynie deklarację woli przetrwania tego gabinetu przez następne kilkanaście miesięcy. Czy to będzie możliwe? Tak, ale kraju szkoda.

Po co nam taki rząd?

Kolejne głosowania sejmowe pokazują, że rząd jest nieodwoływalny, bo nie istnieją warunki dla konstruktywnego wotum nieufności. Przepychanki personalne i koncepcyjne wewnątrz gabinetu świadczą zaś, że nie jest on w stanie konstruktywnie działać.

Ewentualny sukces...

6055

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]