ARTUR SPORNIAK: Fundacja św. Józefa wraz z Biurem Delegata Episkopatu ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży prowadzi w parafiach kampanię informacyjną. Co chcecie przez nią osiągnąć?
MARTA TITANIEC, FUNDACJA ŚW. JÓZEFA: Chodzi o przekazanie informacji, gdzie można zgłosić historie wykorzystania seksualnego w Kościele, jakie są prawa osoby skrzywdzonej i jaką może otrzymać pomoc. W społeczeństwie dominuje opinia, że mimo prowadzonych od kilku lat intensywnych działań, Kościół nie szuka skrzywdzonych i im nie pomaga. Chcemy dotrzeć z informacją do ludzi poprzez parafie. Dlatego do wszystkich kurii rozesłany został plakat – ze schematem, jak zgłosić krzywdę i gdzie uzyskać pomoc – z prośbą do biskupów, by przekazali go parafiom. Akcja trwa na razie tydzień, a już do nas dochodzą informacje, że plakaty rzeczywiście trafiają do gablot parafialnych.
Na plakacie jest aż pięć adresów mailowych.
Dwa adresy są najważniejsze. Na stronie zgloskrzywde.pl są informacje o procedurze i prawach osoby skrzywdzonej, a także cała baza danych kontaktowych delegatów diecezjalnych i zakonnych. Strona wspolnotazezranionymi.pl dotyczy pomocy duchowej.
Większość osób skrzywdzonych, z którymi mamy kontakt, pozostaje we wspólnocie Kościoła, dlatego pomoc duchowa i towarzyszenie są im potrzebne. Trzy pozostałe adresy to dane organizatorów: Biura Delegata KEP, Centrum Ochrony Dziecka i fundacji. Na stronie fundacji oferowana jest pomoc prawna, terapeutyczna i edukacyjna.
Osoba skrzywdzona chce zgłosić swoją krzywdę, ale ma liczne wątpliwości – co powinna zrobić?
Wejść na stronę zgloskrzywde.pl, gdzie znajdzie potrzebne informacje, albo po prostu zadzwonić do nas pod numer 571 805 535 (czynny w czwartki od 18.00 do 20.00), a my ją pokierujemy do odpowiedniego delegata diecezjalnego.
A jeśli nie chce rozmawiać z księdzem?
W Poznaniu, Gnieźnie, Kaliszu, Toruniu, Ciechanowie i Gdańsku powstały punkty konsultacyjne, w których dyżurują przede wszystkim osoby świeckie, także kobiety, i w takim punkcie można poprosić o towarzyszenie podczas zgłaszania krzywdy.
Na co najbardziej skarżą się skrzywdzeni?
Czasami oczekują większej empatii, choć mam wrażenie, że z tym jest coraz lepiej. Chcieliby też więcej praw, np. do informacji na temat losów ich zgłoszenia. Tu problemem jest prawo kanoniczne, które wciąż przyznaje osobie skrzywdzonej status świadka, a nie strony. ©℗

MARTA TITANIEC jest prezeską Fundacji św. Józefa, współzałożycielką Inicjatywy „Zranieni w Kościele”.
Poniżej, jak pod każdym materiałem o przestępstwach seksualnych w Kościele, zamieszczamy informację o telefonie zaufania Zranieni w Kościele, pod którym również można uzyskać pomoc i wsparcie.