Dyrektywa Omnibus: korzyści, o których nie wiedzieliście

Na promocyjnego królika, którego handlowcy co jakiś czas wyjmują z kapelusza, dyrektywa Omnibus podziała z pewnością dyscyplinująco. Tylko czy na dłuższą metę będą z tego zadowoleni także klienci?

04.01.2023

Czyta się kilka minut

Fot. Piotr Molecki/East News /
Fot. Piotr Molecki/East News /

Zainteresowanie opinii publicznej, jakie towarzyszy zmianom narzuconym handlowcom przez unijną dyrektywę Omnibus, nakazującą podawanie najniższej ceny przecenionego produktu z ostatnich 30 dni, z pewnością nie utrzyma się długo. Na razie internet wciąż ekscytuje się kolejnymi przypadkami „promocji”, na których zmiany w przepisach przyłapały polskie sklepy.

Cóż, grudzień to tradycyjny czas podwyżek cen i udawanych rabatów. Najlepszym przykładem tego dobrze znanego i opisanego w wyczerpujący sposób zjawiska stała się polska wariacja na temat Black Friday, kiedy to – jak wynika z danych zebranych przez operatora płatności internetowych PayU – kilkudziesięcioprocentowe obniżki cen przydarzają się głównie w materiałach reklamowych. W rzeczywistości portfelom klientów daje się ulżyć najwyżej na 3-4 proc. w stosunku do cen regularnych, a więc tyle, ile bez większego trudu można na co dzień wynegocjować sobie u sprzedawcy.

Na promocyjnego królika, którego handlowcy co jakiś czas wyjmują z kapelusza, żeby ułatwić konsumentom podjęcie decyzji o zakupie, dyrektywa Omnibus podziała z pewnością dyscyplinująco. Tylko czy na dłuższą metę będą z tego zadowoleni także klienci?

Śledzenie promocyjnych ofert pokroju walizki przecenionej z 639 na 329 zł, która niedawno kosztowała 279 zł, jest bowiem w gruncie rzeczy praktyką masochistyczną zbliżoną do oglądania telewizyjnych „Kuchennych rewolucji”.

W obydwu przypadkach satysfakcję daje weryfikacja uprzednich podejrzeń, że wcale nie jest tak różowo, jak mówi sprzedający, a garnki lepią się od brudu, kotleta robią z mrożonego i oszukują na gramaturze. Dzięki dyrektywie, którą Bruksela przegłosowała jeszcze w 2019 r. (Polska dopiero teraz obudowała ją krajowymi przepisami wykonawczymi), każdy kupujący dostanie teraz wgląd także na zaplecze cenowej kuchni handlowców. Również ci, którzy woleliby nie psuć sobie w ten sposób frajdy z zakupów.


Inflacja w Polsce: dobre i złe wiadomości


 

Zabrzmi to jak kiepski żart, ale specjaliści od sprzedaży od dawna wiedzą, że pewnej, wcale nie tak nielicznej grupie kupujących kompletnie nie przeszkadza, że robi się ich na szaro. Przeciwnie, zadowolenie z korzyści, jaką zapewnia upolowanie rzekomo promocyjnej oferty, jedynie wzmacnia im odczuwanie konsumpcyjnej euforii. Nieprzypadkowo zmiany wprowadzone ofertą Omnibus najgłośniej krytykuje dziś branża fast fashion, której cały model biznesowy de facto bazuje na nieustannym kuszeniu klientów zakupowymi okazjami oraz szermierce ceną w zależności od popytu. Tu sierot po rzekomych promocjach będzie wyjątkowo dużo.

Kto wie, czy najbardziej zadowoleni nie będziemy więc ostatecznie z innego paragrafu wspomnianych unijnych przepisów, które nakazują sklepom internetowym utrzymywanie linii telefonicznej umożliwiającej bezpośredni kontakt z personelem.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Historyk starożytności, który od badań nad dziejami społeczno–gospodarczymi miast południa Italii przeszedł do studiów nad mechanizmami globalizacji. Interesuje się zwłaszcza relacjami ekonomicznymi tzw. Zachodu i Azji oraz wpływem globalizacji na życie… więcej