Duch świata czeka

Inauguracja Kościoła – według autora Dziejów Apostolskich – wypada nadzwyczaj widowiskowo. Z nieba spada wichura i ogień. W podobnej scenerii Bóg zawierał przymierze z Mojżeszem.

17.05.2015

Czyta się kilka minut

Nowotestamentowy pisarz, odwołując się do okoliczności nadania Izraelowi Tory, pragnął ukazać Jezusa jako nowego Mojżesza, przez którego Bóg zawiera przymierze z tymi, którzy dotychczas byli nie-ludem. Dlatego nie jego nadzwyczajność, lecz fakt pojednania Ludu Bożego stanowi sedno opisu: „My wszyscy tworzymy jedno ciało, ponieważ zostaliśmy ochrzczeni w jednym Duchu: zarówno Żydzi, jak i Grecy, niewolnicy, jak i wolni. Wszyscy zostaliśmy też napojeni jednym Duchem”.

Ten cud spajania ludzi w jeden organizm trwa do dzisiaj. Choć, trzeba to przyznać, sprawy idą tu jak po grudzie. Nic dziwnego, chodzi przecież nie tylko o zachowania, ale przede wszystkim o przekonania. Nie o prawo, ale o miłość; nie o przykazania, ale o błogosławieństwa; nie o poddaństwo, ale o wolność. Paweł Apostoł mówi: „chociaż dar przemawiania z natchnienia Bożego zniknie, chociaż dar modlenia się w obcych językach przeminie, chociaż wiedzy zabraknie” (bo przecież „Niedoskonała jest nasza wiedza, niedoskonałe nasze przemawianie z natchnienia Bożego”), nie powinno to nikogo dziwić ani trwożyć. Jeśli coś potrafi człowieka zwalić z nóg, to nawet nie cuda, ale ogrom codziennej, ludzkiej, powszedniej dobroci. O miłość się rozchodzi!

„Weźcie Ducha Świętego. Komu grzechy odpuścicie, temu są odpuszczone, a komu zatrzymacie, temu są zatrzymane” – powiedział Jezus do apostołów. Nadal tak mówi do każdego z nas. Dlatego zanim wyspowiadamy się w konfesjonale, najpierw idziemy się wyspowiadać przed tymi, których skrzywdziliśmy, i odpuścić grzechy naszym winowajcom. Tego uczy nas Ojciec, który najpełniej ujawnia swoją wszechmoc „w łasce przebaczenia”. Leszek Kołakowski zauważa: „Ale naprawdę tym, cze go duch świata od nas oczekuje, nie jest wca le sprawiedliwość, ale życzliwość dla bliźnich, przy jaźń i miłosierdzie, a więc ta kie ja kości, których ze sprawiedliwości niepodobna wyprowadzić”. W tym duchu do ludzi, a zwłaszcza do uznanych za grzeszników, odnosił się Jezus. Nie starał się dawać dobrego przykładu: nie próbował nikogo podejść, by go nawrócić. Szanował wolność sumienia. Jezus nie szukał sławy, nie prowokował, nie szukał też męczeństwa, bohaterskiej śmierci. Przeciwnie, unikał konfrontacji, nie dawał się sprowokować, ukrywał się, konspirował, ale nie dlatego, by za wszelką cenę „zachować swoje życie”. Gdyby chciał dawać dobry przykład, nie zawisłby na szubienicy. Nie wiesza się tego, kto zgadza się ze wszystkimi we wszystkim.

Ten sam Duch, który nadawał styl Jezusowemu myśleniu i działaniu w Nazarecie, który prowadził Go na wesele w Kanie, do Jerozolimy i na górę Kuszenia, do Wieczernika i aż na Golgotę, ten sam Duch sprawił, że Jezus o tych, którzy go krzyżowali – a więc i o nas – mógł powiedzieć Bogu: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co robią”. Dzięki temu stał się cudem – objawieniem Boga w człowieku. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Jezuita, teolog, publicysta, poeta. Autor wielu książek i publikacji, wierszy oraz tłumaczeń. Wielokrotny laureat nagród dziennikarskich i literackich.

Artykuł pochodzi z numeru TP 21/2015