Reklama

Ładowanie...

Doprawdy, nie wiem, co mu jest...

06.02.2018
Czyta się kilka minut
„Kordian” Juliusza Słowackiego to najgorzej przeczytane z najważniejszych polskich dzieł. Co gorsza: jeśli znalazło się wśród najważniejszych, to właśnie dlatego, że zostało tak źle przeczytane.
Alex Freiheit jako Kordianka, Teatr Polski, Poznań, styczeń 2018 r. MAGDA HUECKEL / TEATR POLSKI
K

Kordian. Spisek koronacyjny. Część pierwsza trylogii” to zaledwie trzeci, ukończony i ogłoszony dramat Juliusza Słowackiego – jednego z pięciu największych dramatopisarzy świata.

Posąg człowieka na posągu świata

Powtarzam to od lat jak Katon wyrok na Kartaginę – przy każdej okazji, ale ostatnio zacząłem dodawać, że z tej domniemanej piątki w zasadzie pewien jestem dwóch: Williama Shakespeare’a oczywiście i zupełnie nieoczywiście – Słowackiego. Różni ich wiele, przede wszystkim pozycja w świecie (włączając Polskę, gdzie Słowacki jest nieznany i wcale nie ceniony), wynikająca nie z różnic w jakości dzieła, ale z nieporównywalnej kulturowej siły rażenia języków: angielskiego i polskiego. Różni też oczywiście czas historyczny, styl, dynamika, giętkość języka i bujność wyobraźni.

W każdej z tych „konkurencji” Słowacki jest o niebo nowocześniejszy, co jednak –...

14939

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]