Czy potrzeba opiekunki?
Czy potrzeba opiekunki?

Swietłana otwiera oczy i widzi nad sobą dwie postacie. Rozpoznaje swoją podopieczną i jej córkę. Wskazują na nią palcem i mówią do siebie coś po niemiecku. Ukrainka przed chwilą straciła przytomność. – To był skutek narastającego z dnia na dzień napięcia – powie tydzień po zdarzeniu w rozmowie z „Tygodnikiem”.
„Dłużej tak nie wytrzymam” – myśli wówczas. Dzwoni do koordynatorki polskiej firmy, która ponad miesiąc wcześniej wysłała ją na wschodnioniemiecką prowincję, aby tam opiekowała się niemiecką seniorką. „Jedź do lekarza” – słyszy głos w telefonie. Tylko jechać nie ma czym, a do najbliższego miasta z lekarzem jest ok. 9 km. Za oknem już ciemno. Wieś, w której mieszka, z wszystkich stron otacza las.
Swietłana (imiona bohaterek tekstu zostały zmienione) zostaje w domu podopiecznej, ale przez noc planuje ucieczkę. W internecie szuka możliwości powrotnego transportu na...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Bardzo zabawne przesłanie