Reklama

Ładowanie...

Ciemne światło

18.12.2009
Czyta się kilka minut
Polska martyrologia poradzi sobie bez legendy o "prawdziwym Konradzie Wallenrodzie" - niezwykła biografia młodocianego zesłańca, a później rosyjskiego oficera i tajnego agenta, dopełnia się poza narodowymi desygnatami.
Jacek Malczewski, "Śmierć na etapie". / obraz jest wlasnością Fundacji im. Raczyńskich przy Muzeum Narodowym w Poznaniu
U

Uchylmy... no właśnie, co? Kotarę, czas, przestrzeń? Niech będzie kotara. Mogło to wyglądać tak: w niewielkim pomieszczeniu pełga światło łojowego ogarka stojącego na stole. Płomień rozświetla krzesło z niedbale rozpostartym na nim szynelem, na naramiennikach widać wyszyte oznaczenia podoficera wojsk kozackich. Poza kręgiem światła, w półmroku, widać jeszcze dwa przedmioty: kubeł na nieczystości przy drzwiach i, bliżej niewielkiego okienka, zbitą z desek pryczę.

Przestępca polityczny

Na pryczy leży młody człowiek w rozpiętym mundurze, rysów jego twarzy prawie nie widać. Jest sam w celi aresztu, odizolowany od pozostałych osadzonych. Bo trwa śledztwo. Toczy się gra o życie. Nie tylko o to życie, które ma nadejść (albo ulecieć w zaświaty), ale i o to, które minęło. Bo żeby mieć naramienniki podoficera, trzeba było przejść...

27003

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]