Reklama

Ładowanie...

Asad odcina pomoc

25.07.2016
Czyta się kilka minut
Wojska syryjskiego dyktatora kontrolują ostatnią drogę, którą do mieszkańców i powstańców we wschodnim Aleppo trafiało zaopatrzenie. 300 tysięcy ludzi może zostać odciętych od wszelkiej pomocy.
Syryjski powstaniec i dziewczynka ranna w nalocie na wschodnią, pozostającą pod kontrolą opozycji, część Aleppo. 8 lipca 2016 r. Fot. Abdalrhman Ismail / REUTERS / FORUM

​Trzy dni. Przez trzy dni miały milczeć armaty, a samoloty zostać na ziemi, by Syryjczycy mogli świętować po zakończeniu ramadanu, miesiąca postu. Ale nie minęły 24 godziny, a reżim Baszara al-Asada przestał się czuć zobowiązany do przestrzegania tego rozejmu. Wojska rządowe uderzyły na pozycje powstańców w północno-zachodniej części Aleppo – ostatniego dużego syryjskiego miasta, którego znaczna część pozostaje w rękach umiarkowanej opozycji. Z informacji, tym razem wyjątkowo zgodnych, jakie dotarły z Damaszku i od opozycji, wynika, że siły rządowe były wspierane przez rosyjskie lotnictwo, które prowadziło naloty na powstańcze pozycje.

Już tylko kilkaset metrów dzieliło żołnierzy Asada od Castello Road. Droga ta – nazwana tak od położonej przy niej restauracji Castello – to ostatnia trasa, którą można było dostarczać zaopatrzenie do wschodniej części Aleppo, pozostającej pod...

3730

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]