Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Naświetlmy sprawę ciała. Ciało najlepiej się nadaje
Do tego, do czego się nie nadaje. Wypracowuję to cierpliwie
Od wewnątrz. Wystawiam na pokuszenie. Opatruję
Jak ranę, jakby wielkie na niby
Mogło się w rzeczywistości otrzeć o skromne: "Popatrz,
Tak piękne niebo
Nie może być puste".
Redagować nicość.
Ja jako brak.
Ja jako brak dystansu do ty.
Ty, które wzbudza ja, jest jego celem,
Który obchodzi z daleka.
Ja, które pragnie ty, ale z wiedzą, że zostaje ja.
Ja jako nieznane.
Redagować nicość.
Gdyby słowa zaczęły się nagle
Wszystkim podobać, oznaczałoby, że nie ma
Końca świata.
W objęciach Mare Superum,
Na skraju intensywnej nieznajomości rzeczy,
Kiedy linieje pogańskie słońce.
Czy największym darem to, że się nie czuje
Braku możliwości? Wstępnych warunków, antidotum
Na przybliżające otchłań opóźnienie?
Pismo dokładnie wie, kiedy wyjść z ciała.
Wie, kiedy wysilać rzeczy
Na niekorzyść rzeczy. Mówić od rzeczy, poruszać
Niestworzone, pić esencję.
Redagować nicość.
Jest piękna. Cała.
Nie moja. Idzie i. Wychodzi i. Schyla się.
Szczęśliwi z ustami w jej kropli.
Przycinać kamienie
Na okoliczność
Powołania do życia z niewidomym sumieniem.
Bo niezniszczalne
To nieprzewidywalne.
Redagować nicość.
Dopisywać jej puenty.
Niezdarnie przyspieszać królestwo
Z dużej litery.
Redagować nicość, pracować na poziomie
Najniższego intelektu. Powiedziane było niepiśmienną
Mową, że metafory przywracają porządek
Na ziemi. Dlatego: a) "Jak się czuje
Przegrany, którego już nikt nigdzie
Nie chce?" i b) "Tak jakbym zaczynał życie
Na nowo".
Niewątpliwie. Chodzi bowiem o różnicę
Między substancją a widmem.
Czy ona odjeżdża na światłach dzieciństwa?
Redagować nicość, wierzyć bez sprzeczności
W niekończące się posiedzenie z ością w gardle
Przy rybie w rozwianych pseudonimach,
Płomieniach.
Próbować żyć,
Mimo że jest za późno na to, by się urodzić. Na trzeci dzień.
L’ shloshet yamin. Nie pamiętam głosu ojca.
Artur Szlosarek (ur. 1968) jest poetą, tłumaczem, autorem kilku tomów wierszy, laureatem Nagrody Fundacji im. Kościelskich. Ostatnio opublikował tom "Pod obcym niebem" (2005).