Reklama

Ładowanie...

Wiele wyjątków, wiele problemów

28.12.2020
Czyta się kilka minut
P

Po sprytnym sprywatyzowaniu się w 1991 r. Państwowe Wydawnictwo Naukowe nie przestało się posługiwać skrótem PWN, nigdzie jednak nie wyjaśnia, co skrót PWN obecnie oznacza. Interpretuję go jako Piszmy Wszyscy Napaleńcy i przekazuję ów nieużytek do dozwolonego użytku pod warunkiem artykułowania go na melodię „Pójdźmy wszyscy do stajenki”. Encyklopedia PWN, niegdyś najczcigodniejsze z pewuenowskich wydawnictw, pod koniec definicji demokracji przywołuje „wzorzec państwa nowoczesnego, w którym prawo nie jest narzędziem przemocy, ale chroni obywatela przed przemocą państwa”, i dodaje: „Obecnie wzorzec ten jest powszechnie akceptowany, co nie oznacza istnienia wielu wyjątków”.

Nie tak dawno, bo w czasach orwellowskich, prawdziwe oblicze widmowych bytów w rodzaju demokracji czy państwa najłatwiej było zobaczyć w krzywym zwierciadle, w zniekształceniach. Właśnie w wyjątkach. Prawdziwą...

5874

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]