Więcej niż parytety

Wypowiadając się w programie TVP Info "Minęła dwudziesta" z 29 VII 2009 r., przewodnicząca Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Krystyna Mokrosińska zwróciła uwagę na płytkość dyskusji o parytetach na listach wyborczych, przetaczającej się właśnie przez media:

Opowiadam się za OKRĘGAMI JEDNOMANDATOWYMI, w których jest zupełnie obojętne, czy będą startować kobiety, czy mężczyźni. Ja po prostu chcę wiedzieć, czy mam do czynienia z uczciwymi, wykształconymi, mądrymi ludźmi.

Podobne opinie sygnalizują poważniejszy i szerszy problem do dyskusji niż to, ile kobiet wyselekcjonowanych przez aparaty partyjne wystartuje w wyborach. Warto podkreślać dostępność biernego prawa wyborczego w jednomandatowych okręgach wyborczych. W jednomandatowych wyborach do brytyjskiej Izby Gmin nie trzeba prosić żadnej partyjnej centrali, by w ogóle wystartować, bo wystarczy zebrać 10 podpisów i wpłacić 500 funtów kaucji, która jest zwracana po uzyskaniu minimum 5 proc. głosów w okręgu, by być zarejestrowanym jako kandydat (niekoniecznie z nominacji partyjnej). W małym jednomandatowym okręgu wyborca ma możliwość poznać i porównać wszystkich kandydatów, a karta wyborcza jest ułożona alfabetycznie i nie wyróżnia nikogo. Jeśli istnieje w Polsce problem niedoboru kobiet na listach wyborczych w stosunku do ich zainteresowania polityką (a tego nie przesądzam), to zostałby on naturalnie rozwiązany właśnie przez jednomandatowe okręgi wyborcze. Wówczas już żadna kobieta nie musiałaby powoływać się na żadne parytety na listach wyborczych u liderów układających te listy. Dopiero w takich warunkach zobaczylibyśmy, ile naprawdę kobiet chce i realnie może kandydować.

Krzysztof Kowalczyk, koordynator regionalny akcji niezależnego zrzeszenia studentów "jednomandatowe.pl - poseł odpowiedzialny przed wyborcami" w Lublinie.

O parytetach pisali: Grzegorz Jankowicz w "TP" nr 29 i Teresa Stylińska w "TP" nr 31/09.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 33/2009