Tybetańskie spotkania

Lato w telewizji Ale Kino! upłynie pod znakiem medytacji i filozofii buddyjskiej.

24.06.2008

Czyta się kilka minut

Młoda Tybetanka w Dharamsali /fot. materiały dystrybutora /
Młoda Tybetanka w Dharamsali /fot. materiały dystrybutora /

Rusza cykl "Buddyzm w kinie" - telewizyjna kontynuacja kinowego przeglądu. Na miesiąc przed rozpoczęciem olimpiady w Pekinie telewizja przypomina też o Tybecie, odsuniętym już przez media na dalszy plan. Będzie on głównym bohaterem trzech spośród dziesięciu prezentowanych filmów.

Na początek "Wyśniona Lhasa" duetu Ritu Sarin i Tenzing Sonam - pierwszy pełnometrażowy obraz opowiadający o uchodźcach z Tybetu, nakręcony przez Tybetańczyków i z udziałem tybetańskich aktorów. Wyprodukowany został z pomocą aktora Richarda Gere’a oraz producenta "Małego Buddy" Jeremy’ego Thomasa, znanych z fascynacji tą kulturą. Nakręcono go z myślą o coraz liczniejszej tybetańskiej diasporze. Ale także o ludziach Zachodu, dla których hasło "wolność dla Tybetu" często bywa jedynie modnym frazesem. Wiedzę o jego współczesnych mieszkańcach przysłania stereotyp oderwanego od rzeczywistości medytującego mnicha.

W Dharamsali, położonej w Indiach "małej Lhasie", stolicy emigracyjnego Tybetu, spotyka się trójka młodych ludzi pochodzących z Krainy Śniegu. Reprezentują trzy odmienne tybetańskie światy - tak odległe, że ich wzajemne zrozumienie jest prawie niemożliwe. Karma kręci film o zbiegłych z Tybetu więźniach chińskiego reżimu. Wychowała się w Nowym Jorku, tybetański zna dosyć słabo i choć zafascynowana rodzimą kulturą, czuje się z niej wykorzeniona. W kontakcie z jej tajemnicami musi przełamać swój zachodni sceptycyzm.

Rolę jej przewodnika i tłumacza pełni Jigme, lider lokalnej grupy rockowej, którego styl życia także odbiega od tybetańskich kanonów. Nosi dżinsową kurtkę, pali marihuanę i marzy o wyjeździe do Ameryki. Jednym z bohaterów filmu Karmy jest Dhondup. Ten były mnich przybyły niedawno z Tybetu opowiada o chińskich torturach, których padł ofiarą. Zdradza jednak, że do Indii nie trafił, aby chronić się przed represjami, ale by odnaleźć mężczyznę, którego tuż przed śmiercią poleciła mu szukać matka. Karma decyduje się mu pomóc. Wyruszają razem w podróż po tybetańskich enklawach. Podróż, która dla obojga okaże się drogą do odnalezienia zagubionej tożsamości.

Poza ludźmi (z samochodu wyjeżdżającego z rezydencji w McLeod Ganj pomacha nawet sam Dalajlama), ważnym bohaterem tego nieco naiwnego kina drogi są miejsca. Tytułowa Lhasa dla urodzonych poza Tybetem młodych jest równie abstrakcyjna i odległa jak wyobrażenie pięknych dziewczyn chodzących po jej ulicach. Autentyczna jest więc tylko "mała Lhasa" ze wszystkimi swoimi zakątkami, w których spotykają się bohaterowie: emigracyjne Reception Center, restauracja McLlo z charakterystycznymi lampionami w kształcie gwiazd, droga pod Triund oraz górujący nad Dharamsalą ośnieżony masyw Dhauladharu. I demonstracje domagające się uwolnienia Panczenlamy, niemal identyczne jak te, które przechodzą teraz w każdy poniedziałek ulicami McLeod Ganj.

Ale przede wszystkim w "Wyśnionej Lhasie" autentyczne są ludzkie historie. Odtwórcy głównych ról przeważnie grają samych siebie, a w sekwencjach nagrywanych przez Karmę wywiadów pojawiają się chińscy więźniowie i dysydenci, prawdziwe ofiary snów i marzeń o Lhasie - w domyśle: tybetańskiej, wolnej.

WYŚNIONA LHASA ("Dreaming Lhasa") - reż.: Ritu Sarin, Tenzing Sonam, Indie/Wielka Brytania 2005, środa 2 VII, 21.05, Ale Kino!

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz od 2002 r. współpracujący z „Tygodnikiem Powszechnym”, autor reportaży, wywiadów, tekstów specjalistycznych o tematyce kulturalnej, społecznej, międzynarodowej, pisze zarówno o Krakowie, Podhalu, jak i Tybecie; szczególne miejsce w jego… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 26/2008