Turcja w Maghrebie
Chodzi o to, aby uniknąć drugiej Syrii – powtarzają dyplomaci z Europy i północnej Afryki, którzy w ostatnich dniach próbują zapobiec eskalacji libijskiej wojny. Jednak nawet zakończone apelem o rozejm rozmowy prezydentów Recepa Tayyipa Erdoğana i Władimira Putina – ich kraje popierają przeciwne strony tego konfliktu – nie odniosły skutku. Mimo sankcji do Libii trafia zaawansowana technologicznie broń, w tym chińskie systemy przeciwlotnicze i rosyjskie pociski przeciwczołgowe. A obecność żołnierzy tureckich – pierwsza ich grupa dotarła tu w minionym tygodniu – skomplikuje i przedłuży walki.
Z Tobruku na Trypolis
Konflikt trwa w Libii w gruncie rzeczy od 2011 r. – od powstania przeciw Kaddafiemu, ekscentrycznemu despocie, który rządził cztery dekady. Kaddafi zginął, a powstanie przerodziło się w bój o kontrolę nad krajem. Od 2014 r. funkcjonują tu dwa rządy. Na czele...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
298,80 zł 99 zł taniej
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 31 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]