Reklama

Ładowanie...

Sztuka odchodzenia

07.12.2003
Czyta się kilka minut
Wielkość Jana Chrzciciela przejawiała się w tym, iż potrafił znikać, schodząc na drugi plan po to, aby pełniej było widać Chrystusa. Wskazując całym swym życiem na przychodzącego Mesjasza, potrafił odchodzić od najbliższych sobie wartości. Odszedł z rodzinnego domu, gdzie jako długo oczekiwany jedynak mógłby prowadzić spokojne bezproblemowe życie. Odszedł od spokoju pustynnej ascezy, wypełnionej medytacją i modlitwą. Odszedł od zasłuchanych tłumów, które ceniły jego autorytet i chłonęły jego słowa, gdy nauczał nad brzegami Jordanu. Odszedł od wolności w imię głoszonej prawdy. Odszedł od życia, by dać ostateczne świadectwo temu, który jest drogą i prawdą, i życiem.
P

Po ludzku sądząc, św. Jan nie był człowiekiem sukcesu. Trudno bowiem uważać za sukces uwięzienie i śmierć na progu trzydziestki. W Chrystusowej perspektywie tamta śmierć jawi się jednak jako potwierdzenie prawdy, iż między narodzonymi z niewiast nie było większego od Jana. Ucząc się tej wielkości, trzeba umieć ze spokojem odchodzić od tego, co najbliższe, aby całym życiem ukazywać przychodzącego Chrystusa. Nawet dramatyczne ścięcie nie jest wtedy w stanie zniszczyć tej wolności ducha, która ukazuje wyzwolenie niesione przez Zbawiciela.

573

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]