Symbol imperialnej Japonii zniknie z polskiego napoju

Po protestach internautów firma Hortex, która od kilku miesięcy sprzedawała napój z kontrowersyjnym japońskim symbolem na butelce, zapowiada wstrzymanie produkcji opakowania.

16.09.2019

Czyta się kilka minut

 / ANTON BALASHOV / TASS / FORUM
/ ANTON BALASHOV / TASS / FORUM

Nacjonalistyczny Sztandar Wschodzącego Słońca w wielu krajach kojarzy się z japońskimi zbrodniami wojennymi. Firma tłumaczy: twórcy grafiki nie wiedzieli, że może budzić negatywne emocje.

Internautów zmobilizowali Jo Joonghee, student polonistyki w Korei Południowej, i Kasjan Nowakowski, student koreanistyki w Polsce. – Sfotografowałem butelki w połowie sierpnia, w czasie wycieczki do Białegostoku – mówi Jo Joonghee. – Potem znalazłem ten napój w Warszawie. Złożyliśmy skargę. Szczerze mówiąc, myślałem, że firma zajmie się tą sprawą szybciej. Sytuacja nie zmieniała się przez prawie miesiąc, więc postanowiłem poprosić więcej osób, by przyłączyły się do naszego apelu o wycofanie symbolu – mówi „Tygodnikowi” Koreańczyk.

Imperialna Japonia używała sztandaru w czasie II wojny światowej i wcześniejszych konfliktów z Chinami. Jej armia dopuściła się wtedy ludobójstwa i zbrodni przeciwko ludzkości. Symbol budzi złe skojarzenia zwłaszcza w okupowanej w latach 1910-45 Korei, ale także w Chinach, Malezji, Singapurze, Indonezji i Filipinach, których obywatele byli ofiarami japońskiej okupacji, masakr, pracy niewolniczej i gwałtów.

W minionym tygodniu południowokoreańskie ministerstwo sportu poprosiło Międzynarodowy Komitet Olimpijski o zakazanie flagi podczas przyszłorocznych igrzysk w Tokio. Japończycy argumentują, że w ich kraju flaga nie ma wymiaru politycznego (na zdjęciu: flaga na japońskim okręcie wojennym, 2017 r.). Relacje między państwami pogorszyły się, gdy w 2018 r. Sąd Najwyższy w Seulu nakazał japońskim firmom wypłatę odszkodowań koreańskim robotnikom przymusowym.

Hortex odmówił odpowiedzi na pytanie, ile opakowań jest w dystrybucji i czy wycofa je ze sklepów. Nie wyjaśnił też procedury projektowania i akceptacji grafiki. Stare opakowanie nadal widać na stronach internetowych firmy i w materiałach promocyjnych. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru Nr 38/2019