Reklama

Ładowanie...

Śmiertelnie serio

20.11.2005
Czyta się kilka minut
Ja nie będę ministrem malowanym, nie będę się wahał podejmować decyzji w konkretnych sprawach - powiedział nowo mianowany minister sprawiedliwości, zawiadamiając, że polecił zwolnić z aresztu pięciu mężczyzn z Włodowa, oskarżonych o lincz na miejscowym recydywiście. Dodał do tej informacji własną ocenę ich czynu (jedynie przekroczyli granice obrony koniecznej) i zaakcentował potrzebę empatii dla ludzi, którzy znaleźli się w dramatycznej sytuacji.
M

Media odebrały wydarzenie jako sygnał ręcznego sterowania prokuraturą i sądami pod nowym ministrem. Zwrócenie uwagi na sens lub bezsens długotrwałego aresztu dla podejrzanych jest ważne, pod warunkiem, że decydować tu będą za każdym razem niezależni od nacisków politycznych sędziowie i prokuratorzy. Palącym jest natomiast pytanie, czy zapowiedziane “rozszerzenie pojęcia obrony koniecznej" nie będzie oznaczało, że zmieści się w nim również samowolne wymierzanie kary śmierci... Tym bardziej, że od lipcowej tragedii mieszkańcy Włodowa zbiorowo akceptują czyn swoich sąsiadów, zabiegając o ich uniewinnienie, a większość mediów stara się wytworzyć atmosferę całkowitego ich zrozumienia, jakiegoś “nic się nie stało". Nawet mądra Ewa Milewicz napisała w “Gazecie Wyborczej": “To nie ten zabity był ofiarą. To oni i ich rodziny byli jego ofiarami". A ciemna tajemnica wydarzenia, kiedy...

1277

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]