Słowo na „A”
Premier Izraela zapowiada aneksję części Zachodniego Brzegu Jordanu. Na razie do niej nie doszło. Ale Izraelczycy i Palestyńczycy są coraz dalej od pokoju.
Zaledwie pięć kilometrów od rozemocjonowanej Jerozolimy, w żydowskim osiedlu Givat Zeev na obszarze Zachodniego Brzegu, turbulencje polityczne wydają się nie mieć większego znaczenia. Dziura w płocie, który oddziela ślepą ulicę osiedla od palestyńskiej wioski Al-Dżib, jak była, tak jest. Wymiana przez dziurę kwitnie: żydowskie matki przynoszą palestyńskim jedzenie, ubranka dla dzieci. Dogadują się na migi: co dla syna, co dla córki. Palestyńskie dzieci machają zza płotu.
Bogna Skoczylas, polska ortodoksyjna Żydówka, która mieszka przy tej ulicy, zachodzi pod płot z synem. Chłopiec karmi palestyńskiego osiołka. Bogna wierzy, że „aneksja” (używając tego słowa osadnicy biorą je w cudzysłów), jeśli nastąpi, nie zmieni relacji z sąsiadami zza płotu.
– Mamy szczęście, że są dobre, choć wiem, że wiele w świecie arabskim zależy od hamuli, rodziny żyjącej na danym...
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]