Seks i życie religijne

08.06.2003

Czyta się kilka minut

Czy współżycie seksualne małżonków może zostać wprzęgnięte w ich rozwój duchowy? Odpowiedź pozytywna nie jest wcale oczywista: przyzwyczailiśmy się sprowadzać związek seksu z życiem religijnym tylko do wymagań moralnych stawianych przez Kościół małżonkom. Ze na taką redukcję wcale nie jesteśmy skazani, pokazuje o. Ksawery Knotz w książce „Akt małżeński”. Współżycie seksualne jest wyjątkową, wręcz niezastępowalną „szansą spotkania z Bogiem i współmałżonkiem”, jak głosi podtytuł książki.

Autor odważnie to uzasadnia. Najpierw przypomina, że sfera seksualna jest stworzona i chciana przez Boga, a przez to sama w sobie jest dobra. Oczywiście podlega ona - jak cała rzeczywistość ludzka - skutkom grzechu pierworodnego, ale grzech ten nie wypaczył jej istoty. Spowodował jedynie, że seksualność nie jest dana człowiekowi jako coś gotowego, przeciwnie - stanowi zadanie, wymagające wysiłku i pracy. Praca ta polega na stopniowej integracji poruszeń ciała, doświadczeń psychicznych i pragnień duchowych. Taki trud przynosi owoce: wzmacnia jedność małżonków, pozwala coraz lepiej dostrzegać religijny sens ich powołania, przynosi głęboką radość i satysfakcję. Idąc za przykładem niektórych teologów o. Knotz dostrzega we współżyciu seksualnym sprawowanie liturgii sakramentu małżeństwa. Taka perspektywa pozwala mu dokonać teologicznej interpretacji aktu małżeńskiego, łącznie z jego kulminacyjnym momentem - orgazmem. Nie chodzi jednak o zawłaszczenie kolejnego obszaru rzeczywistości ludzkiej, dotychczas nieśmiało omijanego przez teologię. Chodzi o próbę wypracowania takiego języka, który pozwoliłby małżonkom harmonijnie połączyć życie religijne z pożyciem małżeńskim.

Istnieje przecież niebezpieczeństwo przeakcentowania (na zasadzie wahadła) sakralnego wymiaru życia płciowego. Obie, psychologicznie bardzo delikatne rzeczywistości - religia i seks - często są źródłem silnych emocji i podświadomych lęków. Aż strach pomyśleć, co będzie jeśli nerwice seksualne zostaną wzmocnione przez źle przeżywaną religijność. Trzeba mieć to na uwadze podczas lektury książki. Seks w małżeństwie nie jest czymś odświętnym, wyjątkowym, jest rzeczywistością - chcia-łoby się powiedzieć - codzienną. I właśnie dlatego stanowi wyjątkową szansę spotkania z Bogiem i współmałżonkiem.

KSAWERY KNOTZ OFMCAP, „AKT MAŁŻEŃSKI. SZANSA SPOTKANIA Z BOGIEM I WSPÓŁMAŁŻONKIEM”, Wyd. „M”, Kraków 2001.

ASk

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 23/2003