Ładowanie...
Rzym niemożliwy

Roli, jaką zakochany nieprzytomnie w Wiecznym Mieście wenecjanin odegrał w rozwoju sztuki nowoczesnej, przypominać szerzej nie ma powodu. Dość wspomnieć, że jego katorżniczo szczegółowe grafiki inspirowały romantyków, a także Victora Hugo i Franza Kafkę, że wnikliwie studiował je Aldous Huxley, dla którego Piranesi był zapowiedzią myślenia abstrakcyjnego. Nietrudno też zobaczyć, czyje genialne oszustwa artystyczne i eksperymenty z perspektywą migoczą w pracach Mauritsa V. Eschera czy surrealistycznych twórców nigdzie-miast, takich jak Giorgio di Chirico.
Że Piranesi był nie tylko mistrzem światłocienia i detalu, ale również genialnym oszustem, wystawa w krakowskim Muzeum Historycznym udowadnia znakomicie. Prezentowane tam 68 akwafort ze zbiorów Muzeum w Gliwicach (historia fascynacji dziewiętnastowiecznych arystokratów śląskich Piranesim to zresztą temat na...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]