Ładowanie...
Rozproszeni

Ta opowieść zaczyna się ponad sto lat temu, gdy Ormianie – uciekający z terenu dzisiejszej Turcji w czasie ludobójstwa – osiedlają się w Syrii. Choć kraj ten – po I wojnie światowej pozostający pod zarządem francuskim, a od 1944 r. niepodległy – szybko staje się dyktaturą, mniejszości chrześcijańskie mogą czuć się bezpiecznie. Oczywiście pod warunkiem, że popierają władzę lub zachowują wobec niej neutralność.
Gdy w 2011 r. zaczyna się syryjska wojna, część tutejszych Ormian ucieka do Armenii. Ci, którzy zostają, stają między młotem a kowadłem.
Domy dla uchodźców: Armenia, Erywań, rok 2016
Drzwi tymczasowego mieszkania Nazik strzeże ikona z Jezusem. Wyraźnie stara, jakby spłowiała, może od promieni bliskowschodniego słońca. W jej domu – tym, który kilka lat temu musiała opuścić wraz z bliskimi – też wiszą Jego podobizny, wciąż jeszcze, choć dziś żyją w nim...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]