Resort Glińskiego i pięć milionów euro

„Wszystkie oskarżenia, jakie formułował pod moim adresem pan minister Gliński, były fałszywe” - mówi Dariusz Stola, niedawny dyrektor Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, w wywiadzie, który ukaże się w najnowszym numerze „Tygodnika Powszechnego”. I ujawnia nieznane dotąd powody, dla których naraził się ministerstwu kultury.

25.02.2020

Czyta się kilka minut

Dariusz Stola w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, luty 2020 r. / Fot. Maciej Zienkiewicz dla "TP" /
Dariusz Stola w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, luty 2020 r. / Fot. Maciej Zienkiewicz dla "TP" /

W styczniu 2018 r., a więc na kilka tygodni przed tym, jak zaczęły się ataki prawicowych mediów i polityków na muzeum Polin, prof. Stola został wezwany do ministerstwa kultury. Rozmowa z dwiema wyższymi urzędniczkami resortu dotyczyła przyznanego muzeum tzw. grantu norweskiego, dotyczącego żydowskiego dziedzictwa kulturowego, a opiewającego na kwotę 10 mln euro.

„Idę z koleżanką, na wstępie dziękuję, mówię, że się cieszę z tego spotkania, bo to już najwyższy czas brać się do roboty - opowiada Stola. - I słyszę, że nie: że musimy o tym poważnie porozmawiać, bo to niesprawiedliwe, żeby tylko muzeum dostało te pieniądze. >>Co pani przez to rozumie?<<. >>Jest tyle cennych przedsięwzięć z zakresu żydowskiego dziedzictwa kulturowego, dlaczego tylko wy macie dostać te pieniądze?<<. >>Bo Norwedzy nam ufają, wiedzą, że potrafimy to robić, a tak w ogóle, to o jakich projektach pani mówi?<<. >>No, konkretnie to chodzi o Muzeum Getta Warszawskiego<<. >>To ono istnieje?<<. >>Nie, jeszcze nie<<. >>Ma dyrektora może?<<. >>Nie<<. >>Ma jakąś załogę, która potrafi takie projekty realizować?<<. >>Nie, ale będzie miało<<”. 

W rozmowie z Michałem Okońskim Stola przedstawia okoliczności, w których odrzucił propozycję przekazania części pieniędzy z grantu nieistniejącemu jeszcze Muzeum Getta Warszawskiego - i podaje kwotę, o której była mowa: trzy do pięciu milionów euro. „Przecież gdybym się zgodził, byłoby to z mojej strony działanie na szkodę muzeum Polin - tłumaczy. - Żaden prywatny darczyńca nie dałby nawet pięciu centów komuś, kto lekką ręką pozbywa się pięciu milionów euro”.


Czytaj także: Michał Okoński: Gest Stoli


Stola szczegółowo odpiera wszystkie stawiane mu zarzuty przez ministerstwo. Wywiad dotyczy także kwestii przyszłości muzeum pod nowym kierownictwem oraz tego, czy dojdzie do procesu między odchodzącym dyrektorem a ministrem (w 2019 r. Stola wygrał konkurs na to stanowisko, a Gliński przez 9 miesięcy wstrzymywał się od podpisania jego nominacji; „Według prawników jest to bezprawna bezczynność. To nie jest swobodna decyzja ministra, co zrobi po rozstrzygnięciu konkursu. Oczywiście może go unieważnić - ale wtedy musi to uzasadnić - a jeśli tego nie zrobi, musi zrealizować jego wynik” - twierdzi rozmówca „TP”).

Mowa również o stosunkach polsko-żydowskich i roli, jaką odgrywają w polityce zagranicznej PiS. „Kilka tygodni temu Władimir Putin wygłosił oszczerczy wykład o dziejach Polski. Nie znam drugiego przypadku w historii najnowszej, żeby prezydent potężnego państwa ościennego poświęcił na coś takiego 40 minut. Odpowiedzią naszych władz było… powołanie Instytutu Romana Dmowskiego – ojca założyciela nowoczesnego polskiego antysemityzmu – postawienie na jego czele prof. Żaryna, dla którego endecki antysemityzm nie jest żadnym problemem. Świetny timing, naprawdę”.

„Rosyjska kampania dezinformacyjna dopiero się rozkręca - kontynuuje Stola. - W ciągu ostatnich dwóch tygodni zgłosiły się do mnie trzy rosyjskie stacje telewizyjne i radiowe, które szykują materiały o historii II wojny światowej i stosunkach polsko-żydowskich. Wiem od kolegów z branży, że nie jestem jedyny. Wiem też, że jeden z reżyserów, który się do nas zwrócił, dostał w ubiegłym roku nagrodę artystyczną od Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Jedna ze stacji przygotowuje materiały anglojęzyczne na rynek amerykański. Nie wydaje mi się, żeby Polska była przygotowana na obronę przed taką akcją”.


Click for English version>>>


 

Rozmowa z Dariuszem Stolą ukazuje się w najbliższym numerze Tygodnika Powszechnego, który trafia do kiosków i saloników prasowych w środę 26 lutego 2020 r., a w wydaniu cyfrowym (iOS/Android) i na Amazon Kindle już we wtorek 25 lutego wieczorem.

Czytaj: Powód za pięć milionów - rozmowa z Dariuszem Stolą

 

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]