Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Gdy Mojżesz i Eliasz opuszczali Jezusa, „Piotr, nie wiedząc, co mówi, odezwał się do Jezusa: »Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy. Postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, drugi dla Mojżesza, a trzeci dla Eliasza«. Gdy jeszcze to mówił, pojawił się obłok i osłonił ich. Kiedy wchodzili w obłok, ogarnął ich lęk. A z obłoku rozległ się głos: »On jest moim Synem wybranym, Jego słuchajcie«”.
Apostołowie zrozumieli, że ich Mistrz jest tym, którego przyjście zapowiadali prorocy. Piotr chce ten moment jakoś utrwalić, stąd pomysł na budowę namiotów. Nie o to jednak chodziło Jezusowi. Jego misją było i jest dotarcie do każdego człowieka i upewnienie go, że jest wybrany, niepowtarzalny w swoim pięknie, ale i w brzydocie, jest dzieckiem Boga, którym On się nigdy nie brzydzi. I że mieszkaniem Boga nie jest tylko jakieś określone miejsce, namiot, świątynia, obrzędy – ale cały świat. Tym samym Bóg nie jest tylko Ojcem jednego narodu, ale wszystkich. Po latach Piotr, uczestnik wydarzenia na górze, powie: „Teraz naprawdę rozumiem, że Bóg jednakowo traktuje wszystkich ludzi. W każdym narodzie miły jest Mu ten, kto się Go boi i postępuje uczciwie”.
W lutym tego roku podobne przemienienie miało miejsce w Abu Zabi. Po wiekach, bywało, krwawego konfliktu papież Franciszek i wielki imam Ahmed el-Tayeb wydali deklarację zaczynającą się słowami: „W imię Boga, który stworzył wszystkich ludzi równymi (...), aby żyli razem jako bracia i siostry”. Następnie stwierdza: „Pluralizm i różnorodność religii, koloru skóry, płci, rasy i języka są wyrazem mądrej woli Bożej, z jaką Bóg stworzył istoty ludzkie. Ta boska Mądrość jest źródłem, z którego wywodzi się prawo do wolności wiary i wolności do bycia różnymi. Dlatego odrzuca się wszelkie próby zmuszania ludzi do przyjmowania określonej religii oraz kultury, podobnie jak narzucenie jednego modelu cywilizacji, którego inni nie akceptują”.
Powtórzmy: „Pluralizm i różnorodność religii (...) są wyrazem mądrej woli Bożej, z jaką Bóg stworzył istoty ludzkie”. Ta deklaracja chrześcijanina i muzułmanina jest na miarę cudu, a więc najwyraźniejszego ukazania się prawdy dla niektórych trudnej do przyjęcia. Ale mamy przecież Wielki Post, to znaczy szansę na wielkie przemienienie. Zachęca do tego Paweł Apostoł: „Proszę was, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście składali wasze ciała na ofiarę żywą, świętą, miłą Bogu jako doskonały wyraz waszego kultu. Nie upodabniajcie się do tego świata, ale przemieniajcie się poprzez odnowę myślenia, aby rozeznać, jaka jest wola Boża, co szlachetne, co miłe, co doskonałe”. ©