Prezydent wyrzucił Kurskiego

Andrzej Duda długo rozważał, czy podpisać ustawę, która daje 2 mld zł publicznych pieniędzy TVP oraz Polskiemu Radiu.

09.03.2020

Czyta się kilka minut

Sprawa była tym bardziej kłopotliwa, że opozycja zgłosiła postulat, by te pieniądze przeznaczyć na leczenie onkologiczne. Ostatecznie prezydent przedstawił Jarosławowi Kaczyńskiemu dwie możliwości: albo weto i PiS musi szukać pieniędzy gdzie indziej, albo podpis, ale za cenę usunięcia prezesa TVP Jacka Kurskiego.

Skąd takie żądanie? Duda nigdy za Kurskim nie przepadał – z wzajemnością. Gdy w 2017 r. prezydent zawetował ustawy sądowe PiS, Kurski otwarcie wystąpił przeciwko niemu. Telewizja efektownie ignorowała też prezydencki pomysł referendum konstytucyjnego, który skończył się klęską.

Rok temu, gdy Duda miał na biurku podobną ustawę o pieniądzach dla mediów publicznych – wówczas chodziło o ponad miliard – zażądał wprowadzenia dwojga swych ludzi do zarządu TVP. Kurski szybko ich ograł. Piotr Pałka zrezygnował po kilkunastu dniach, Marzenę Paczuską zaś prezes TVP pozbawił wszelkich kompetencji. Paczuska pozostała jednak w zarządzie i lobbowała w Pałacu Prezydenckim za odwołaniem Kurskiego. Trafiła na podatny grunt, bo Duda uważa, że TVP go ośmiesza i nie broni jego żony przed krytyką za jej permanentne milczenie.

Z ultimatum skorzystało wielu polityków PiS, którzy także mają z Kurskim na pieńku. Do dymisji namawiał choćby premier Mateusz Morawiecki, od wielu miesięcy sekowany przez Kurskiego w telewizyjnych programach.

Prezes PiS długo nie chciał się zgodzić na odejście Kurskiego. Ale musiał zmienić zdanie, gdy okazało się, że bez pieniędzy TVP znajdzie się na skraju przepaści. Dymisja Kurskiego nie poprawia atmosfery w PiS na 2 miesiące przed wyborami, ale też nie grozi partii poważnym konfliktem. Głównie dlatego, że Kurski miał wielu wrogów, którzy rękami prezydenta pozbyli się kłopotu. ©

Autor jest dziennikarzem Onet.pl, stale współpracuje z „TP”.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz Onetu, wcześniej związany z redakcjami „Rzeczpospolitej”, „Newsweeka”, „Wprost” i „Tygodnika Powszechnego”. Zdobywca Nagrody Dziennikarskiej Grand Press 2018 za opublikowany w „Tygodniku Powszechnym” artykuł „Państwo prywatnej zemsty”. Laureat… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 11/2020