Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Od stycznia trwa oficjalny dialog Patriarchatu Moskiewskiego z Kościołem katolickim w Polsce. Jego celem jest opracowanie wspólnej deklaracji o pojednaniu. W wywiadzie udzielonym 22 kwietnia KAI bp Budzik stwierdził, że "nieznana wcześniej skala wyrazów współczucia i solidarności", których doznali po katastrofie smoleńskiej Polacy od Rosjan, niesie szansę na przyspieszenie dialogu.
Zwrócił uwagę na słowa najważniejszych polskich hierarchów. Przewodniczący KEP abp Józef Michalik mówił, że "dotąd znaliśmy życzliwość i wrażliwość rosyjskiego ludu, a teraz, po katastrofie pod Smoleńskiem, dowiedzieliśmy się, że współbrzmi z nią serdeczność i pomoc najwyższych przywódców Rosji". Kard. Stanisław Dziwisz wyraził nadzieję, że "tak jak pierwsza katastrofa katyńska nas rozdzieliła, (...) tak druga tragedia w tym miejscu może nas zbliżyć".
7 kwietnia, podczas pierwszej części obchodów 70-lecia zbrodni katyńskiej, delegacja Episkopatu spotkała się z reprezentacją rosyjskiego Kościoła prawosławnego. Po poświęceniu kamienia węgielnego pod Cerkiew Pojednania w Katyniu, biskup smoleński Teofilakt "wyraził gotowość, aby na ważnym miejscu w świątyni umieścić obraz Matki Bożej Częstochowskiej" - powiedział bp Budzik. Strona rosyjska wyraziła też pogląd, że "w pobliżu cmentarza polskich oficerów mogłaby powstać kaplica, a nawet świątynia katolicka".
Na początku marca powołano zespoły polski (pod przewodnictwem abp. Muszyńskiego) i rosyjski do pracy nad orędziem o pojednaniu Kościołów. Na kolejnym spotkaniu (25-26 czerwca) zostaną omówione ich propozycje. Punktem wyjścia - powiedział bp Budzik - "winno być wspólne chrześcijańskie dziedzictwo wiary. Nasze Kościoły przyjęły chrześcijaństwo niemal dokładnie w tym samym czasie, choć z różnych tradycji". Oba "przyjmują to samo wyznanie wiary, sakramenty, wierzą w Boga w Trójcy jedynego, w Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego, oddają cześć Bogarodzicy Maryi i świętym, jak również posiadają sukcesję apostolską. Są to Kościoły siostrzane" - podkreślił sekretarz KEP.
Drugą kwestią jest "bolesna historia polsko-rosyjska". Bp Budzik przypomniał legendę o braciach: Lechu, Czechu i Rusie, którzy rozeszli się na trzy strony świata. Obecne wyzwania związane z globalizacją przynaglają, by "z powrotem się zeszli"; sytuacja, "w której znajduje się Europa, wymaga wspólnego głosu chrześcijan".
Podkreślając, że w punkcie wyjścia dialogu nie wolno stawiać warunków, bp Budzik zwrócił jednak uwagę, iż "w analogii do warunków sakramentu pokuty, przez który dokonuje się pojednanie człowieka z Bogiem, trzeba zacząć od rachunku sumienia, (...) odważnie przyznać się do winy przed Bogiem i przed ludźmi oraz mieć odwagę przeprosić i prosić o wybaczenie. Winno temu towarzyszyć mocne postanowienie poprawy".