Pomyślane w ławce

Dwa Kościoły. Jeden mówi tak (mniejsza o to, czyje konkretnie słowa cytuję): "To my dysponujemy słowem Bożym, a nie świat.

07.06.2011

Czyta się kilka minut

To my mamy światu coś do powiedzenia. Idąc za Chrystusem, wiemy, dokąd idziemy, i nie ma powodu, żeby pytać o drogę tych, co nie wiedzą". Drugi twierdzi coś przeciwnego: "Dopiero gdy staniemy się biedni, gdy nasza wiara i jej pewniki będą tak małe i niewidoczne jak ziarnko gorczycy, będziemy mogli spełniać wielkie dzieła Boże". Innymi słowy: dopóki nie wyrzekniemy się spojrzenia "z góry", pewności "posiadaczy prawdy", nie będziemy mogli spotkać się z tymi, którzy są razem z nami w drodze.

Pierwszy Kościół chce przede wszystkim głosić, nie słuchać; zżyma się na słowo "dialog", uważając, że służy ono głównie do wymuszania na chrześcijanach kolejnych ustępstw. Drugi Kościół z dialogu uczynił centralny punkt swego nauczania. "Inaczej wierzący", "poganin", "ateista" nie jest dla niego jedynie "obiektem misji", któremu wiarę należy po prostu "przekazywać", lecz kimś, kto także szuka, "nieznanym wędrowcem", który nasze własne poszukiwania może wzbogacić o nowe perspektywy.

Pierwszy Kościół mówi o postawie drugiego: pięknoduchostwo. A czasem ostrzej: zdrada. Drugi o pierwszym mówi najczęściej, że jest nieewangeliczny. Słowo "zdrada" pada stosunkowo rzadko, ale określenie "nieewangeliczny" oznacza właściwie to samo.

Oba te Kościoły spotykają się w jednym Kościele. Wypowiadają to samo wyznanie wiary, uczęszczają na tę samą Eucharystię, posyłają dzieci na tę samą katechezę. Wyznawcy jednego i drugiego siedzą nieraz w świątyni w tej samej ławce, podają sobie ręce na znak pokoju, klękają obok siebie na stopniach ołtarza. Niekiedy są mężem i żoną, rodzicami i dziećmi, bratem i siostrą, nauczycielem i uczniem, proboszczem i wikarym.

Oczywiście prócz tych dwóch jest też wiele innych Kościołów w Kościele. Pisałem tu swego czasu o "katolicyzmie obojętnych". Jakże liczna to populacja! Ożywiają się, gdy słyszą, że "Kościół kradnie", "Kościół zabrania" lub "Kościół jest atakowany", ale nie wynika z tego, że należą do jednej lub drugiej z opisanych grup. Niewiele ich obchodzi nauka Kościoła, Ewangelię znają wyrywkowo, zapytani, w co wierzą, wybąkaliby jakieś ogólniki. Cieszą się, kiedy w kancelarii parafialnej ksiądz "nie robi problemów". Chowają swoich zmarłych w jego obecności i nawet dają za nich na Msze, chociaż się za nich nie modlą. I tak dalej.

Nie jest jednak wykluczone, że i w nich co jakiś czas odzywa się to napięcie, które opisuję tu jako spór między dwoma Kościołami w Kościele. W końcu spór ten należy do tradycji chrześcijaństwa. Kiedy czyta się listy apostolskie, widać, że i pierwsze dziesięciolecia, w których krzepła nowa wiara, miały swoich "integrystów" i "progresistów". Analogie bywają mylące, gdy posunąć je za daleko, ale spór o "dialog" nie jest w Kościele nowością. I nigdy nie był on sporem o metodę, ale zawsze o zasadę. Czy wiara jest zbiorem twierdzeń, które należy przyjąć do wiadomości, czy raczej postawą, którą należy doskonalić, wiedząc, że Boga w twierdzeniach zamknąć nie sposób? Czy nie jest zarozumiały, a nawet niebezpieczny człowiek, który mówi: wiem, czego chce Bóg? A ten, który mówi: nie wiem - czy nie jest siewcą wątpliwości, a czasem zgorszenia? Czy objawienie "podyktowało" nam, co mamy robić, czy raczej "pchnęło" do poszukiwań?

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Poeta, publicysta, stały felietonista „Tygodnika Powszechnego”. Jako poeta debiutował w 1995 tomem „Wybór większości”. Laureat m.in. nagrody głównej w konkursach poetyckich „Nowego Nurtu” (1995) oraz im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego (1995), a także Nagrody… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 24/2011