Reklama

Ładowanie...

Pod nadzorem

22.09.2009
Czyta się kilka minut
Dwumiesięczna Róża z Błot Wielkich wróciła do rodziców, choć nie wiadomo, czy zostanie z nimi na dłużej. Sąd w Szamotułach, po interwencji Rzecznika Praw Dziecka oraz Rzecznika Praw Obywatelskich, przychylił się do wniosku obrończyni reprezentującej matkę dziewczynki, Wiolettę Woźną.
P

Przypomnijmy: w lipcu br. tuż po urodzeniu sąd odebrał noworodka biologicznym rodzicom i przekazał rodzinie zastępczej. Jak ustalono, w domu Wioletty Woźnej i jej partnera Władysława Szwaka było brudno, a pozostałą trójką dzieci nie opiekowano się należycie. Dlatego też sąd uruchomił tzw. procedurę postępowania zabezpieczającego. Nagłośniona przez media sprawa wzburzyła opinię publiczną, tym bardziej że wyszło na jaw, iż Wioletta Woźna bez swojej świadomości (jak twierdzi) została poddana sterylizacji.

Oddając Różę rodzicom, sąd postawił warunki: matka i ojciec mogą zaopiekować się niemowlakiem, ale tylko pod nadzorem osób trzecich. Do domu Wioletty i Władysława raz w tygodniu przychodzić ma kurator sądowy, który swoje obserwacje będzie przekazywać do sądu w postaci cotygodniowych raportów. Natomiast przez pięć dni w tygodniu (dwie godziny dziennie) rodzinie...

2804

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]