Piękno i piekło

Ita nosiła ciężkie ładunki, przez co dwukrotnie poroniła. Inną dziewczynę, 16-latkę, gwałcił szef plantacji. Ola krwawi z nosa, bo od 10 lat rozpyla bez ochrony pestycydy.

30.11.2020

Czyta się kilka minut

To niektóre z przykładów przestępstw i patologii ujawnionych w raporcie ­Associated Press na temat traktowania kobiet zatrudnionych przy produkcji oleju palmowego w Indonezji i Malezji. Tylko w Indonezji pracuje ich w tej branży 7,6 mln. Oba kraje dostarczają na światowy rynek 85 proc. oleju. Przez pośredników trafia on m.in. do zakładów produkujących kosmetyki znanych marek – do firm, które, jak głoszą slogany: „pomagają kobietom czuć się pięknie”. W odpowiedzi koncerny L’Oréal i Unilever zadeklarowały, że położą nacisk na bezpieczeństwo kobiet. Czy jednak da się to zrobić, nadal korzystając z najbardziej przynoszącego cierpienie ­oleju świata? ©℗

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru Nr 49/2020