Ładowanie...
Piękni dwudziestoletni. Cezary Łazarewicz o sprawie Pyjasa

KATARZYNA KUBISIOWSKA: Wyobrażasz sobie Stanisława Pyjasa w 2023 r.?
CEZARY ŁAZAREWICZ: W sierpniu skończyłby 70 lat. Może byłby pisarzem? Coś robił w tym kierunku: pracował nad powieścią, której akcja toczy się na dworcu we Wrocławiu, gdzie każdy zegar wskazuje inną godzinę. Czytałem też jego wiersze i zapiski. Dość egzaltowane. Rozważał dziennikarstwo, ale ktoś mu uprzytomnił, że z jego poglądami to jest w PRL-u niemożliwe. Może zostałby na uczelni? Sympatyzowałby z opozycją, podpisywałby listy protestacyjne, wykłócał się o imponderabilia, ale to nie polityka, tylko literatura byłaby jego głównym zajęciem.
Po lekturze Twojej najnowszej książki, „Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa”, nadal nie wiadomo, czy to był nieszczęśliwy wypadek czy zamordowała go bezpieka. Zginął w Krakowie 7 maja 1977 r.
Na stronach internetowych...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]