Reklama

Ładowanie...

Państwo świadome nadużyć: jak „Pegasusy” zabijają demokrację

04.05.2022
Czyta się kilka minut
Miały służyć do inwigilacji największych przestępców. Programy szpiegowskie stały się groźną pokusą dla krajów uważających się za praworządne.
FOT. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News
G

Grek Thanasis Koukakis nie był osobą karaną ani nie został o nic formalnie oskarżony. Nie wzywano go na przesłuchanie, co świadczyłoby, że jest o coś podejrzany lub choćby mógłby być świadkiem w jakiejkolwiek sprawie. Mimo to dwa lata temu dowiedział się, że władze jego kraju inwigilują go z przyczyn „związanych z bezpieczeństwem narodowym”.

Ten dziennikarz śledczy CNN Greece najpierw sprawdził swój telefon komórkowy u ekspertów z Citizen Lab, którzy potwierdzili, że jest w nim zainstalowany program Pegasus, a zaraz potem wysłał zapytanie do Urzędu ds. Bezpieczeństwa Komunikacji i Prywatności – organu, który od 27 lat umożliwiał Grekom ustalenie, dlaczego państwo ich inwigilowało. W dniu, gdy  dziennikarz złożył pismo, prokurator greckiej służby wywiadowczej nakazał zaprzestanie trwającej od trzech miesięcy inwigilacji. Na oficjalną odpowiedź Koukakis musiał jednak czekać aż...

8969

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 


https://www.tygodnikpowszechny.pl/gospodarka

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]