Ojciec bezdomnych

Abbé Pierre, francuski zakonnik, został odznaczony Wielkim Krzyżem francuskiej Legii Honorowej. Wyróżnienie wręczono mu w dniu święta narodowego Francji - 14 lipca, w 215. rocznicę zdobycia Bastylii.

25.07.2004

Czyta się kilka minut

Nazywany “ojcem ubogich" Henri Antoine Groues (Abbé Pierre to pseudonim z czasów okupacji) urodził się 5 sierpnia 1912 r. w Lyonie. Wychowywany w rodzinie przemysłowców, o silnych tradycjach chrześcijańskich, w wieku 19 lat wstąpił do zakonu kapucynów. W 1939 r. opuścił jednak klasztor i został księdzem diecezjalnym w Grenoble. Podczas wojny, już jako Abbé Pierre, walczył w ruchu oporu, pomagał Żydom i udzielał schronienia uciekinierom. Kolportował również ulotki i podziemne gazety. Tuż po wojnie został wybrany do parlamentu francuskiego: jako niezależny deputowany zaangażował się w pomoc ubogim. W 1949 r. wynajął zniszczony dom w Neuilly-Plaisance, który zaadaptował na schronisko dla bezdomnych, nadając mu nazwę “Emaus".

Tak powstała pierwsza wspólnota Ruchu Emaus. Sieć placówek zapewniających azyl bezdomnym rozrosła się bardzo szybko. Budowano - często nielegalnie - kolejne domy wspólnoty. W 1954 r., w trakcie wyjątkowo surowej zimy, Abbé Pierre wygłosił w Paryżu apel radiowy z prośbą o pomoc w ratowaniu zamarzających bezdomnych. Efekt był natychmiastowy - rząd podjął decyzję o budowie 12 tys. mieszkań socjalnych. Doceniając ogromną rolę mediów, Abbé Pierre często właśnie przez radio i telewizję kieruje apele do rodaków. Ma również sproy wpływ na polityków, którzy nie potrafią odmówić jego prośbom.

Emaus daje schronienie wszystkim - bez względu na wyznanie i przeszłość - pod warunkiem, że chcą pracować. Zajęcie znajdują w domach wspólnoty; naprawiają wyrzucone sprzęty. Zarobione pieniądze przeznacza się na utrzymanie członków Emaus.

Dziś wspólnota skupia ponad 350 grup w 42 krajach. W 1996 r. jako pierwsze w krajach Europy Środkowowschodniej powstało Stowarzyszenie Emaus w Krążnicy Jarej koło Lublina. Drugi dom wspólnoty znajduje się w Nowym Sączu (uroczystego otwarcia dokonał w 2002 r. sam Abbé Pierre).

Francuski kapłan jest jednym z największych autorytetów moralnych w swoim kraju. Żyje bardzo skromnie, uchodzi wręcz za dziwaka - niewielkiej postury, z charakterystycznąbiałą brodą, zawsze w berecie. Wciąż podróżuje po świecie. Pomaga byłym więźniom, ofiarom wojen i kataklizmów, chorym na AIDS. Jego kandydaturę dwukrotnie zgłaszano do Pokojowej Nagrody Nobla.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 30/2004