Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Większość brulionów pozostała w formie szkiców, które przez lata uchodziły za nieodcyfrowywalne, a to dlatego, że RW stosował mikroskopijną fromę zapisu. Grzegorz Jankowicz podkreślał znaczenie Walsera dla całej literatury nowoczesnej, a także jego aktualność, która pozwala myśleć dziś o świecie i literaturze za pomocą tekstów autora mikrogramów.
Wernisażowi towarzyszyła prezentacja katalogu, w którym przedstawione zostały pierwsze polskie przekłady mikroskopijnych zapisków szwajcarskiego pisarza. Odbyła się także dyskusja, w której wzięli udział wybitni Walserolodzy z całego świata: Małgorzata Łukasiewicz, wybitna tłumaczka literatury niemieckojęzycznej, dzięki której możemy przeczytać w języku polskim wiele tekstów Walsera; Susan Bernofsky, amerykańska tłumaczka Walsera i edytorka jego mikrogramów; Reto Sorg, szef Robert Walser Zentrum, instytucji, która zajmuje się dokumentacją i popularyzacją twórczości pisarza; a także Werner Morlang, jeden z "deszyfrantów" mikrozapisków Walsera. Dyskusję prowadzili tłumacze pierwszego polskiego wyboru mikrogramów: Łukasz Musiał i Arkadiusz Żychliński.
Małgorzata Łukasiewicz opowiadała o pierwszym spotkaniu z pisarstwem Walsera i zachwycie nad jego wyjątkowym językiem literackim, który w ostatnich latach przesłania biografia pisarza. Bernofsky mówiła o roli, jaką Walser odegrał w jej życiu i pracy intelektualnej. Jako uczennica szkoły w niewielkim mieście na południu USA nie znała ani języka niemieckiego, ani literatury niemieckiej. Jej Walserowska pasja została rozbudzona przez nauczyciela literatury, który czytał szwajcarskiego prozaika w pierwszych amerykańskich przekładach. Bernofsky postanowiła nauczyć się języka i na własną rękę przełożyć Walsera. Reto Sorg przypomniał pozycję autora mikrogramów w literaturze szwajcarskiej, a Werner Morlang opowiedział o dekadzie, którą z Bernhardem Echte poświęcił na odcyfrowanie niemal nieczytelnych rękopisów pisarza (każde zdanie czytali siedem razy).
Wystawa będzie czynna do końca listopada. Zapraszamy do Pawilonu Wyspiańskiego.