Odgłosy bambuko
Pandemiczna pauza daje szansę spotkania z pojedynczym, samodzielnym brzmieniem. Zamiast żałować utraconego pejzażu dźwiękowego, wsłuchajmy się w odartą z pogłosów rzeczywistość.
Odgłosy bambuko
Pandemiczna pauza daje szansę spotkania z pojedynczym, samodzielnym brzmieniem. Zamiast żałować utraconego pejzażu dźwiękowego, wsłuchajmy się w odartą z pogłosów rzeczywistość.
Ładowanie...
Może nie najpiękniejsze, lecz za to najbardziej życzliwe wspomnienie wiąże się z dźwiękami. Późną nocą dojechałem autostopem do Amiens; położyłem się na ławce przed katedrą. Obudziło mnie bicie dzwonów; przychodziło z otchłani świtu, z głębi głowy. Wydostawało się przeze mnie na powierzchnię i przeciągało na stronę dnia, włączało szczęśliwie w życie; chciałem mu dziękować, być wdzięczny dźwiękom. Epizod marginalny, lecz biograficznie jeden z istotniejszych.
Historycy zmysłów stosują pojęcie „pejzażu dźwiękowego” (pierwszy użył go kompozytor kanadyjski Raymond Murray Schafer), owego poranka pod katedrą mógłbym je cieleśnie zrozumieć, gdyż ujrzałem obraz dźwięku: niewidoczne wibracje, które nadawały przestrzeni widoczne kontury. Tamto miejsce wokół katedry drżało.
Niedawno rozpoczął się europejski projekt stworzenia historii zapachów, w wyniku którego ma powstać rodzaj ...
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]