Od Moneta do kotleta

Kiedy wiedeńska Albertina prezentuje wystawę "Od Moneta do Picassa", pod kasami ustawiają się karnie długie kolejki. Słychać w nich wielojęzyczny gwar, turyści płacą tam zmiętymi euro bądź kartami wszystkich możliwych banków.

10.06.2008

Czyta się kilka minut

I wychodzą zadowoleni. Mimo że i Picassa, i Moneta tam co kot napłakał. Ale wiedzieli, że zetkną się z wielką sztuką: Wiedeń był oklejony plakatami z wielkimi tytułami: "Od Moneta do Picassa".

Kiedy krakowskie Muzeum Narodowe wystawia wstrząsający cykl fotografii słynnego na cały świat Arakiego i oryginały "Dziesięciu Żydów" Andy’ego Warhola, pod kasami pustki. Wielojęzyczny tłum słychać na Rynku i na Kazimierzu.

O Arakim i Warholu można przeczytać (jeśli się ma dobry wzrok) na czerwonych plakatach Muzeum, obwieszczających "Pierwszy krok w stronę kolekcji zachodniej sztuki współczesnej".

Więc zamiast zobaczyć na plakatach wielkie: "Araki w MN" albo "Warhol w Krakowie" - turyści i autochtoni wybierają piwo lub kawę na Rynku. Albo kotlet nocą. Na Kazimierzu.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Grafik, designer, redaktor i typograf, dyrektor artystyczny "Tygodnika Powszechnego". więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 24/2008