O zmartwieniach
O zmartwieniach
Lawirując między chmarami tajniaków, gdy oto jedynym kagankiem są nam dziś niebieskie rozbłyski radiowozów, a drogowskazem teleskopowe pały, spróbujemy się skupić nad zasadniczymi problemami polskiej teraźniejszości.
Nie należy do niej wcale szokująca niektórych informacja, która wyszła dopiero co z norweskich kół akademickich, że od 1975 r. wskaźnik IQ ludzkości spada o 7 procent na pokolenie. Ile pokoleń – do stu tysięcy charczących respiratorów – minęło od 1975 r.? W żaden sposób nie możemy się doliczyć. Góra dwa, a więc ubytek gibkości głowowej jest niemały. Czy to nas – jak tu ponuro siedzimy – przejmuje? Otóż to nas nie przejmuje w żadnym sensie, urodziliśmy się bowiem grubo przed tą fatalną datą. Nasze IQ i wtedy było szokująco wysokie, a cóż dopiero teraz. Słowem, nikt nam bruździć nie jest w stanie, ani tym bardziej zaskoczyć zadaniem polegającym np. na dobieraniu...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]