Ładowanie...
Nie tak miało być

Żebym to raz manewrowała w Warszawie z koszem warzyw między półkami książek… Tamta księgarnia miała nawet specjalny stolik, ołtarzyk niemal, z feministyczną literaturą. Tu, w Brukseli, jest inaczej – dopiero się uczę poruszać między flamandzkim a francuskim i znajdować coś dla siebie. A ta sobota, słoneczna, ale z ponurymi wieściami z polsko-białoruskiej granicy, wołała o odrobinę zapomnienia. A więc książka najlepiej z niczym niezwiązana, bezwiednie wzięta z półki, oby trafnie wylosowana. I tak, rzuciwszy na podłogę kosz zakupów, utonęłam w kanapie z tą przypadkową książką.
Bingo. Zwabiła mnie krzykliwie żółta okładka, przekonały zapewnienia o nagrodach (dziś tak bardzo nie chcę się rozczarować). Jennifer Nansubuga Makumbi napisała powieść o Ugandzie sprzed czterdziestu i osiemdziesięciu lat, która wydawała się wystarczająco odległa, by spełnić zadanie wysłania mnie gdzieś...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]