Ładowanie...
Nie ma do czego wracać

MAREK KĘSKRAWIEC: Czy Polska powinna domagać się zwrotu dzieł sztuki, które w XVII w. zrabowali z Polski Szwedzi?
HUBERT KOWALSKI: Nie jestem zwolennikiem takich działań. Przecież Polacy w swej historii również rabowali sąsiadów. Dla przykładu: podczas potopu Szwedzi wywieźli z Warszawy m.in. hełm Iwana IV Groźnego, który myśmy z kolei zabrali z okupowanego Kremla na początku XVII w. Dokąd on powinien wrócić? Do Polski czy do Rosji? Po drugie: tak ówcześnie wyglądało prawo wojenne, zwycięzca miał prawo do łupów i wszystkie armie z tego korzystały.
A po trzecie: w Polsce wiele wspaniałych dzieł zalega w magazynach, niejednokrotnie nie zostały nawet fachowo opracowane czy zakonserwowane. Jeśli jakiś minister przekaże wreszcie wystarczające środki na to, byśmy mogli zadbać odpowiednio o nasze własne, bezcenne zbiory, to możemy – po latach – wrócić do...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]