Reklama

Ładowanie...

Nie ma do czego wracać

13.09.2021
Czyta się kilka minut
Hubert Kowalski, archeolog: Nie mam nic przeciwko temu, by dzieła Kopernika zrabowane z Fromborka nadal leżały w bibliotece w Uppsali.
Komendant Piotr Kłys, dr hab. Hubert Kowalski, dr Justyna Jasiewicz i Marcin Jamkowski ze znalezionym w Wiśle królewskim herbem Wazów, Warszawa, 2011 r. MARZENA HMIELEWICZ / ADVENTURE PICTURES
M

MAREK KĘSKRAWIEC: Czy Polska powinna domagać się zwrotu dzieł sztuki, które w XVII w. zrabowali z Polski Szwedzi?

HUBERT KOWALSKI: Nie jestem zwolennikiem takich działań. Przecież Polacy w swej historii również rabowali sąsiadów. Dla przykładu: podczas potopu Szwedzi wywieźli z Warszawy m.in. hełm Iwana IV Groźnego, który myśmy z kolei zabrali z okupowanego Kremla na początku XVII w. Dokąd on powinien wrócić? Do Polski czy do Rosji? Po drugie: tak ówcześnie wyglądało prawo wojenne, zwycięzca miał prawo do łupów i wszystkie armie z tego korzystały.

A po trzecie: w Polsce wiele wspaniałych dzieł zalega w magazynach, niejednokrotnie nie zostały nawet fachowo opracowane czy zakonserwowane. Jeśli jakiś minister przekaże wreszcie wystarczające środki na to, byśmy mogli zadbać odpowiednio o nasze własne, bezcenne zbiory, to możemy – po latach – wrócić do...

4708

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]