Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Opowiada o polskich wsiach na Wołyniu – prawie wszystkie zostały zniszczone przez Ukraińców w 1943 r. Składa się z 12 rozkładanych jak mapy kart i krótkich notatek, które na podstawie rozmów z historykami, archeologami i mieszkańcami Wołynia przygotowała Magdalena Rigamonti, dziennikarka i żona fotografa (na zdjęciu – jedna z kart). Na każdej stronie podano nazwę wsi i jej współrzędne GPS, bo trudno o inny punkt odniesienia, gdy ślady wchłonęła już natura. „Tam materialna jest tylko pustka. I ja tę pustkę fotografuję” – mówi o projekcie Rigamonti. Para przez wiele lat wracała tam, „do przeszłości, bo na Wołyniu czas się zatrzymał”. Rigamonti fotografował zatem nie tylko pustkę, ale i czas. Każda z 12 kart książki to cztery czarno-białe zdjęcia. Jedynym kolorem publikacji jest złoty: symbolizujący ramy kościelnych obrazów i litery na nagrobkach.
Amerykański konkurs organizowany jest od 1944 r. Nagradza najlepsze zdjęcia prasowe i dokumentalne z całego świata. W ostatnich latach rozszerzony został o kategorie multimedialne i publikacje internetowe. ©℗