Mówili do siebie nawzajem...

Ten tytuł zaczerpnęłam z greckiego przekładu.

20.12.2011

Czyta się kilka minut

Łukasz Ewangelista mówi tu o pasterzach w tej jedynej, wyjątkowej chwili, nad którą może się nawet specjalnie nie zastanawialiśmy. Dopiero co odszedł od nich anioł zwiastujący Narodzenie. Nie wiemy nawet, czy jeszcze rozbłyska nad nimi owo niewyobrażalne światło "chwały Pańskiej", czy też znowu nastała noc. Na pewno znowu jest cisza, bo chóry głoszące "Gloria" też razem ze zwiastunem "odeszły do nieba". Pasterze są sami, dalej ze swą trzodą, dalej na tym samym pastwisku. Ale już wiedzą. Usłyszeli coś przechodzącego wszelkie wyobrażenie.

I to jest ta chwila, kiedy - zanim jeszcze cokolwiek zrobią - odezwą się do siebie. Ich słowa to będzie ta prawda, którą chcą wyrazić. Nie wiemy, czy się dziwili. Nie wiemy, czy zrozumieli. Wiemy, że nie spierali się o nic, nie dyskutowali, nie rozprawiali o byle czym. Powiedzieli sobie nawzajem to, co wynikało z samego serca tej niesłychanej prawdy, którą usłyszeli. "Pójdźmy, zobaczmy".

Wiemy, że poszli z pośpiechem, więc pewnie już nie rozmawiali. Wybuch radości to będzie dopiero czas powrotu po spotkaniu w stajence. Wtedy słowa znów popłyną, i to tak szerokim rozlewiskiem, że pewnie aż do końca czasów nie ustaną kolędowe harmonie. Ale ten jednozdaniowy zapis Łukasza z owej chwili przedbetlejemskiej ma w sobie całą tajemnicę ludzkiej mowy w jej najbardziej upragnionej realizacji: mówienia do siebie nawzajem.

My, którzy mówimy bez przerwy i zdajemy się przekraczać wszelkie wyobrażalne granice możliwości komunikowania się, ale wcale niekoniecznie potrafilibyśmy powiedzieć, "po co nam to wszystko", nad relacją Łukasza odkrywamy tęsknotę za tym, by tak jak oni potrafić mówić do siebie. Bo mówić do siebie - to przecież także słuchać drugiego. Tak jak pasterze.

PS. Czytelnikom razem z życzeniami świątecznymi przekazuję słowa podziękowania i wdzięczności za listy zawsze cenne i ważne, nawet gdy nie jestem w stanie na nie odpisać.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarka, publicystka, felietonistka, była posłanka. Od 1948 r. związana z „Tygodnikiem Powszechnym”, gdzie do 2008 r. pełniła funkcję zastępczyni redaktora naczelnego, a do 2012 r. publikowała felietony. Odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 52/2011