Matot

Księga Liczb 30, 2 - 32, 4

19.07.2011

Czyta się kilka minut

Mojżesz przemówił do naczelników plemion izraelskich: "Oto, co Pan rozkazał! Jeżeli mężczyzna złoży Panu ślub albo przysięgę, zobowiązując się do wstrzemięźliwości, to niech nie łamie swego słowa, lecz wykona wszystko, co wychodzi z jego ust" (30, 2-3). Słowa mają wielką moc, uczy przez Mojżesza Adonaj. Nie tylko zobowiązują kogoś, kto je wypowiada, ale również zmieniają rzeczywistość. Jeśli powiem, że jabłko jest owocem dla mnie zakazanym, staje się takie. Skąd bierze się tak wielka siła słowa?

Na początku Bóg stworzył świat słowem i ze słów. Powołał go do istnienia dziesięcioma powiedzeniami. (Dziesięć jest też przykazań i dziesięciu mężczyzn tworzy religijną kongregację). Te słowa wypowiedziane przez Najwyższego stanowią istotę naszego istnienia. Nigdy nie zostały cofnięte. Mistyk czy człowiek religijny, jak i poeta, chcą dotrzeć do słów pierwszych. Wielemir Chlebnikow, rosyjski futurysta, powiadał, że trzeba dobić się do rdzenia słów. My wszelako żyjemy w rzeczywistości cielesnej, słowa są dla nas czymś abstrakcyjnym. Tak nie jest, jak naucza Tora. Z Księgi Rodzaju wiemy też, że człowiek jest istotą mówiącą. Ta charakterystyka ludzkiej natury poprzedza wszelkie inne określenia. (Tego samego uczy Arystoteles). Słowo pośredniczy między tym, co cielesne a duchowe, między niższymi a wyższymi światami. Gaon z Wilna nauczał, że słowa i mowa odnoszą się do tego, co świadome. Poniżej jest warstwa nieświadomego, którą zamieszkują fizyczne żądze i pragnienia.

Słowo łączy, mediuje między tym, co zmysłowe, zwierzęce, a tym, co boskie.

Po to, by słowo zachowywało swoją moc, potrzebne jest przymierze słowa. W jednej z najstarszych ksiąg mistycznych Sefer Jecira (Księga Stworzenia) mowa jest o dwóch przymierzach, jakie Abraham zawarł z Bogiem. Pierwszym jest przymierze obrzezania, drugim przymierze języka. Pierwszą z tych umów Żydzi oddają siłę rozrodczą i seksualną na służbę Bogu, przymierze języka oddaje stwórcze, a wrodzone człowiekowi zdolności na służbę jego duszy. Dlatego w Torze wiele razy pojawiają się sformułowania: Mojsze jest obrzezanego serca i obrzezanego języka.

Słowem wypowiadane są modlitwy. Przez nie dusza łączy się

z Bogiem. Po to, by słowa zachowały swoją moc, muszą być przechowane w świętych naczyniach, a to oznacza, że każdy z nas powinien pragnąć być owym świętym naczyniem i nie wolno posługiwać się złym językiem. Rabini zalecają: powinniśmy uciekać od negatywności i nie wolno nam zaśmiecać mowy słowami wulgarnymi. (Hebrajski takich słów nie zna). Rabin Szymon ben Jochai tę samą myśl wyraził wyjątkowo pięknie w mistycznej Księdze Zohar: "Gdybym znalazł się pod górą Synaj wtedy, gdy Izrael otrzymywał Torę, poprosiłbym Boga, by raz jeszcze stworzył człowieka i wyposażył go w dwie pary ust: jedną po to, by wymawiać słowa Tory i modlić się, drugą do innych celów. Ale po chwili zrozumiałem, że jeśli tyle złych słów wychodzi z jednych ust, ile mogłyby wypowiedzieć dwoje ust".

Słowa ludzkie zmieniają rzeczywistość. Jest tego pewien rabin Chaim Wołożyn z Wołożyna na Litwie (dziś Białorusi). To nie jest tak, że naszymi modlitwami po prostu przekonujemy Boga, by zmienił nasz los. Nasze suplikacje złożone ze słów świętych łączą się ze słowami stworzenia i Bóg za pomocą ludzkiej mowy przekształca rzeczy wedle naszych pragnień. Nowe słowa łączą się ze słowami pierwotnymi, współistniejąc z nimi stają się częścią aktu stworzenia. Człowiek mową czystą (czy poezją) włącza się w dzieło Boga i uczestniczy w procesie istnienia i stwarzania.

Dlatego tak ważne jest przestrzeganie słów przysięgi. Ono jest nie tylko dowodem na siłę charakteru. Nie tylko ma pokazywać naszą prawdomówność. Przysięga wypowiedziana słowem włącza się w proces stworzenia.

Znaczący jest fakt, że Mojżesz mówiąc o ślubach i przysięgach zwracał się w pierwszym rzędzie do naczelników plemion. Mówił do przywódców ludu. Nakładał na nich szczególne zobowiązanie. Ich słowa nie mogą kłamać. Ich słowa nie mogą być puste. Mojżesz uczył, czym jest przysięga, na końcu Księgi Liczb. Wiemy, że lud Izraela znajdował się już blisko swej ziemi. Wychodził z pustynnej krainy. W niej Bóg manną i słupem ognia chronił Izrael przed zagubieniem. Na ziemi, którą mają zdobyć potomkowie Jakuba, sami stworzą przestrzeń świętą. Wyznaczą jej mury. Te mury są zbudowane ze słów, a nad ich siłą czuwać mają naczelnicy plemion.

Dzisiaj mury narodów chronią poeci wywodzący się z rodu i ducha Dawida. Od nich zależy, czy słowa pozostaną blisko słów stworzenia.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
(1951-2023) Socjolog, historyk idei, publicysta, były poseł. Dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego. W 2013 r. otrzymał Nagrodę im. ks. Józefa Tischnera w kategorii „Pisarstwo religijne lub filozoficzne” za całokształt twórczości. Autor wielu książek, m… więcej