Marana Tha!

Tym razem „okruch” będzie bardziej formą świadectwa i potrzeby podzielenia się niż tylko „spokojną”, poczynioną przy stole refleksją „felietonową”.

02.10.2016

Czyta się kilka minut

Dwa tygodnie temu dane mi było prowadzić małą grupę księży po Ziemi Świętej. Jednym z etapów pielgrzymki-rekolekcji była Góra Oliwna – z zatrzymaniem się w kilku miejscach, między innymi przy kościele zwanym Pater Noster. Tradycja wskazuje tu „Grotę, w której Chrystus nauczał uczniów” (taki napis widnienie nad wejściem do niej, tyle że po łacinie). Być może to właśnie tu – według zapisu św. Łukasza (Łk 10, 38 – 11, 4) – Jezus nauczył apostołów Modlitwy Pańskiej; św. Mateusz idzie za inną tradycją i wskazuje jako miejsce przekazania tej Modlitwy Górę Błogosławieństw (Mt 6, 9-13). Ewangelie są wszakże zgodne co do tego, że na Górze Oliwnej Jezus nauczał i że – patrząc z niej na Jerozolimę – skierował do swych uczniów mowę o rzeczach ostatecznych.

Do tej mowy – w zapisie Mateusza (Mt 24, 3 – 25, 46) – postanowiłem sięgnąć, siedząc sobie w ciszy „spelunki”, która kiedyś była Pańską katedrą. Wstrząs przyszedł pod koniec pierwszego z czytanych rozdziałów, przy słowach: „Któż jest tym sługą wiernym i roztropnym, którego pan ustanowił nad swoją służbą, żeby na czas rozdał jej żywność? Szczęśliwy ów sługa, którego pan, gdy wróci, zastanie przy tej czynności (...) Lecz jeśli taki zły sługa powie sobie w duszy: »Mój pan się ociąga«, i zacznie bić swoje współsługi, i będzie jadł i pił z pijakami, to nadejdzie pan tego sługi w dniu, kiedy się nie spodziewa, i o godzinie, której nie zna. Każe go ćwiartować i z obłudnikami wyznaczy mu miejsce. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów” (Mt 24, 45-49).Zdanie, które mnie uderzyło? „Z obłudnikami wyznaczy mu miejsce”.
„Z obłudnikami”. W greckim tekście pada tu słowo „hypokrités” (Wulgata daje tu przekład dosłowny: „cum hypocritis”). Pierwotnie znaczy ono tyle, co „aktor”. Tak właśnie usłyszałem to zdanie: „z aktorami wyznaczy mu miejsce”.
Jezus mówi w tym fragmencie wyraźnie do apostołów – do sług, którym zlecił szafarstwo względem swojej (dosł.) rodziny – nie mogę więc nie zobaczyć w sobie adresata. I cóż mówi? Otóż mówi, że cała ta moja posługa może się okazać jedynie aktorstwem – jedynie lepiej lub gorzej odgrywaną rolą. I niczym więcej.
Kiedy tak się dzieje? Wtedy, gdy nie ma we mnie żywej nadziei na powrót Pana.
Jeśli cały horyzont mojego myślenia, działania i pragnień wypełnił mi dzień dzisiejszy; jeśli moje dni stały się dniami, w których nie mam nadziei na to, że On znów przyjdzie – wszystko, co robię, jest aktorstwem.
Moje przepowiadanie. I moja modlitwa. Sprawowanie sakramentów. I budowanie Kościoła.
Wszystko to powinno we mnie podsycać oczekiwanie. Pragnienie. Nadzieję. Wręcz niecierpliwość. Za tym, by wreszcie wrócił. Bym mógł Go zobaczyć – nie poprzez znaki, lecz twarzą w Twarz. Usłyszeć bezpośrednio – nie z kart Biblii czy za pośrednictwem Kościoła. Spotkać – nie w wierze i nadziei, ale wyłącznie w miłości.
Jeśli tej nadziei we mnie nie ma, to wszystko jest aktorstwem.
MARANA THA! Przyjdź, Panie Jezu! ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Kardynał, arcybiskup metropolita łódzki, wcześniej biskup pomocniczy krakowski, autor rubryki „Okruchy Słowa”, stały współpracownik „Tygodnika Powszechnego”. Doktor habilitowany nauk humanistycznych, specjalizuje się w historii Kościoła. W latach 2007-11… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 41/2016