Reklama

Ładowanie...

Łatanie rozpaczy

26.10.2003
Czyta się kilka minut
Wrocławski Dialog był festiwalem, który może nie daje radości istnienia, ale na pewno daje radość teatru.
N

Niby to banał, ale z pomocą teatralnych przedstawień rozumiemy lepiej samych siebie. Z fragmentów wielu przedstawień sklejamy obrazy, które mogłyby być obrazami naszego życia. Czy teatr może bardziej pomóc człowiekowi? Chyba nie. Umożliwia przecież przeglądanie w nim naszych emocji, jest nauką nazywania. Tylko radykalnie pesymistyczne, ostateczne ujęcia są w stanie jeszcze nami wstrząsnąć. To odtrutka na serialowy rechot i łzawość, która nas otacza. Głośne myślenie i łatanie rozpaczy nadzieją, że skoro da się ją przekuć w sztukę, to jednak coś ma sens.

Werbel pustki

“Trzy siostry" z Teatru Sofia to testament chorego na raka reżysera Stojana Kambarewa, który zmarł kilka dni przed premierą. Akcja sztuki zostaje przeniesiona do opuszczonej dworcowej poczekalni, którą zasiedliła oszukana przez los rodzina. Zegar wiszący nad...

11465

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]