Kronika religijna (2-8 IV)

• Jego pontyfikat upłynął pod znakiem "wielkodusznego spalania się bez reszty" - tak poprzednika wspominał Benedykt XVI podczas Mszy w drugą rocznicę jego śmierci. "W świętych obcowaniu zdaje nam się, że słyszymy żywy głos umiłowanego Jana Pawła II, który z domu Ojca - jesteśmy tego pewni - nie przestaje towarzyszyć drodze Kościoła" - dodał Papież.
• Benedykt XVI przewodniczył w Watykanie tradycyjnym uroczystościom Niedzieli Palmowej. Po poświęceniu palm pod obeliskiem na Placu św. Piotra i procesji do głównego ołtarza Papież koncelebrował Mszę z kard. Camillo Ruinim, wikariuszem dla diecezji Rzymu, i abp. Stanisławem Ryłką, przewodniczącym Papieskiej Rady ds. Świeckich i organizatorem obchodzonego w tym dniu XXII Światowego Dnia Młodzieży. W homilii Benedykt XVI rozważał przesłanie Jezusa do młodych: "Przemawia On do nas mniej więcej tak: jeżeli dowody na to, że Bóg w stworzeniu daje ci swoje życie, nie są w stanie otworzyć cię na Niego; jeżeli Słowo Boże i orędzie Kościoła są ci obojętne - popatrz na Mnie, na Boga, który dla ciebie cierpiał, który osobiście znosi wraz z tobą katusze. Widzisz, że cierpię z miłości do ciebie, otwórz się na Mnie i na Boga Ojca".
• Środowa audiencja generalna: Papież poświęcił katechezę wyjaśnieniu sensu Triduum Paschalnego. Triduum nie jest "jedynie wspomnieniem minionej rzeczywistości, ale jest rzeczywistością aktualną: dziś także Chrystus zwycięża swoją miłością grzech i śmierć". Zwracając się do Polaków, Benedykt XVI podziękował za modlitwę przy grobie Jana Pawła II w rocznicę jego śmierci: "Niech nauczanie Sługi Bożego przemienia Wasze życie, życie każdego Polaka, każdej polskiej rodziny".
• Uroczystą sesją Trybunału Kanonizacyjnego w Bazylice św. Jana na Lateranie zakończył się diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II (2 kwietnia). Zebrane materiały trafiły do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, której prefekt, kard. José Saraiva Martins, zapowiedział, że Kongregacja zbada dokumenty "tak szybko, jak to tylko możliwe" (zob. tekst Ignazia Ingranao obok).
• Kard. Tarcisio Bertone został kamerlingiem Świętego Kościoła Rzymskiego. Piastujący wspomniane stanowisko hiszpański kardynał kurialny Eduardo Martinez Somalo skończył 80 lat i przeszedł na emeryturę. Zadaniem kamerlinga jest zarząd nad watykańskimi dobrami w okresie między zgonem papieża a wyborem następcy.
• Pochodzący z rodziny polskich Żydów rabin Leon Klenicki otrzymał od Benedykta XVI Order św. Grzegorza Wielkiego. Znany z działalności na rzecz dialogu chrześcijańsko-żydowskiego uczony jest emerytowanym dyrektorem ds. stosunków międzyreligijnych w Lidze Przeciw Zniesławianiu.
• Kard. William Joseph Levada zrezygnuje ze stanowiska prefekta Kongregacji Nauki Wiary - twierdzi włoska agencja ANSA. Następca kard. Josepha Ratzingera ma objąć metropolię nowojorską. Agencja spekuluje, że największe szanse na prefekturę mają kard. Angelo Scola (patriarcha Wenecji), bp Rino Fisichella (rektor Uniwersytetu Laterańskiego) oraz abp Bruno Forte (arcybiskup Chieti).

KOŚCIÓŁ W ŚWIECIE...

• S. Anne Thole (35 l.) zginęła ratując chorych na AIDS (31 marca). Do tragedii doszło podczas pożaru hospicjum na przedmieściach Dundee (RPA). Irmingard Thalmeier, która pracowała razem z zakonnicą, relacjonowała: "Zdołaliśmy ewakuować pięciu chorych. Chcieliśmy wrócić po pozostałych trzech. Ktoś krzyknął, że to szaleństwo, ale s. Thole poszła. Płomienie były ogromne i dach się zawalił".
• W prowincji Kalinga na Filipinach zginął ks. Fransiskus Madhu (31 l.). Pochodzącego z Indonezji werbistę zastrzelono w Niedzielę Palmową, gdy przygotowywał się do odprawienia Mszy. Motywy zabójstwa nie są znane. Misjonarz pracował na Filipinach od trzech lat.
• Eutanazja jest sprzeczna z przykazaniem "Nie zabijaj" - przypomnieli abp André Vingt-Trois, metropolita Paryża, i David Messas, wielki rabin stolicy Francji. Jednocześnie przeciwstawili się stosowaniu tzw. uporczywej terapii, która oznacza przedłużanie życia za cenę nieproporcjonalnych cierpień.
• Po raz pierwszy od 1400 lat w islamskim Katarze ruszyła budowa katolickiego kościoła. Negocjacje z władzami trwały dwadzieścia lat. Świątynia Matki Bożej Różańcowej w Ad-Dauha, stolicy kraju, powstanie do końca roku. Kościół ma służyć wiernym z zagranicy, bo miejscowe prawo zakazuje konwersji obywateli z islamu na inną religię. Pośród blisko 800 tys. mieszkańców wspólnota chrześcijańska liczy ponad 100 tys. wiernych, którzy przybyli do Kataru w poszukiwaniu pracy.

I W POLSCE

• Niedziela Zmartwychwstania: o byciu świadkami pustego grobu Chrystusa mówił abp Kazimierz Nycz. Metropolita warszawski wspomniał pionierów integracji Europy: "To byli wielcy katolicy, niektórzy są kandydatami na ołtarze". Arcybiskup pytał, skąd w takim razie biorą się dzisiejsze problemy z określeniem tożsamości Starego Kontynentu: "Może za mało my wszyscy żyjemy Ewangelią" - ocenił. "Chrześcijanin powinien być człowiekiem nowoczesnej wiary" - podkreślił abp Józef Michalik. Przewodniczący Episkopatu ubolewał: "Europa wstydzi się Boga, nie chce Go uznać w konstytucji ani w obyczajach, ani w prawach, ani w sposobie zachowania, które promuje, a są to zachowania wbrew prawu natury". Kard. Stanisław Dziwisz dziękował w homilii: "Za to, że wytrwaliście pod krzyżem Jezusa, Kościoła i własnym, że nie skusił was komunizm, laicyzm czy ateizm, że nie zniechęcaliście się tym, co bolesne, trudne i przykre, że nie pogrzebaliście nadziei wbrew nadziei". Administrujący diecezją płocką bp Roman Marcinkowski ostrzegł, że brak wiary w zmartwychwstanie prowadzi do negowania norm moralnych: "Czyż nie budzi naszego niepokoju przedstawianie w mediach niemal jak narodowej bohaterki kobiety, która wygrała proces przeciw państwu polskiemu za to, że nie pozwoliło jej zabić własnego dziecka?".
• Biskupi do kapłanów podczas wielkoczwartkowych Mszy Krzyżma: w katedrze na Wawelu kard. Dziwisz podkreślił, że kapłani są posłani, by "głosić Dobrą Nowinę i przywracać nadzieję", a nie po to, by "tkwić bez końca w kręgu lustracji, w kręgu zajmowania się przeszłością, w kręgu podejrzeń, strachu, upokorzeń". Metropolita krakowski dodał, że lustracja odkrywa "fragmentaryczną prawdę o minionym czasie", a także "rani, krzywdzi wielu ludzi, dezintegruje środowiska i całe społeczeństwo". Następnie stwierdził: "Przyszła teraz kolej na inne kategorie osób lustrowanych i dopiero teraz pojawiają się głosy osób i środowisk uniwersyteckich, prawniczych i dziennikarskich, kwestionujące moralność i konstytucyjność lustracji w jej obecnym wydaniu". Kardynał zaznaczył, że warto przysłuchiwać się tym głosom, bo "podobne zastrzeżenia wysuwane przez Episkopat nie były brane pod uwagę". I zaapelował: "Powinniśmy sobie uświadomić, że nie wolno wyrządzać krzywdy nie tylko bezpośrednio oskarżonym, nie mającym możliwości obrony, czasem już umarłym, ale także ich rodzinom i przyjaciołom". Abp Nycz tłumaczył: "Nieraz wmawia się Kościołowi, że lustracja jest najważniejszym problemem, który musi rozwiązać. Jednak najważniejszym zadaniem stojącym dzisiaj przed Kościołem jest głoszenie Ewangelii". Przypomniał, że Jezus wybaczył skruszonemu Piotrowi: "Nie jesteśmy skłonni wybaczać, opanowuje nas żądza odwetu, usunięcia kogoś ze stanowiska", a zarazem brak "nam przyznania się do winy, przepraszania, łez". Abp Michalik wspomniał o kwerendach w księżowskich teczkach: "Z pewną satysfakcją mogę dziś powiedzieć, że wśród przeglądniętych kilkudziesięciu teczek księży, rzekomych tajnych współpracowników, nie znaleziono ani jednego kapłana, który by podpisał zobowiązanie współpracy, ani jeden nie był świadomym donosicielem. Pytam, po co robi się i publikuje te statystyki, mówiące, że 10, lub gdzie indziej, że 15 proc. księży było współpracownikami. Odpowiedzcie sobie sami, bracia kapłani i bracia i siostry". Zdradą większą niż małżeńska nazwał porzucenie kapłaństwa abp Stanisław Gądecki. Metropolita poznański dodał, że wspomniana decyzja jest "zgorszeniem". A "kto dopuszcza się zgorszenia, staje się kusicielem swojego bliźniego, narusza cnotę i prawość i może doprowadzić swojego brata do śmierci duchowej".