Kościół Franciszka, USA Obamy

Przeciwdziałanie zmianom klimatu, wsparcie dla najsłabszych i zrównoważony rozwój – o tym mówili papież Franciszek i Barack Obama.

23.09.2015

Czyta się kilka minut

Papież Franciszek i prezydent USA Barack Obama. Waszyngton, 23.09.2015 r. / /  Fot. AFP PHOTO / JIM WATSON
Papież Franciszek i prezydent USA Barack Obama. Waszyngton, 23.09.2015 r. / / Fot. AFP PHOTO / JIM WATSON

Wizytę papieża w Stanach Zjednoczonych otworzyło spotkanie z Barackiem Obamą w Białym Domu. Dziennikarze śmiali się, odnosząc do ostatnich pomówień pod adresem obu przywódców, że oto mamy spotkanie muzułmanina z komunistą i antypapieżem. 

Tu jednak kościół Franciszka spotkał się z Ameryką Obamy i wbrew wzajemnym uprzejmościom i pochwałom, nie zawsze są to światy zgodne. Papież niejako wspomniał o tej niezgodności, mówiąc że pojedzie podczas tej wizyty do Filadelfii, żeby celebrować i wspierać instytucję małżeństwa i rodziny w tym krytycznym momencie historii naszej cywilizacji. Przybywa przecież do Stanów Zjednoczonych po wielkim sukcesie administracji Obamy, jakim było zalegalizowanie małżeństw homoseksualnych w całym kraju. Sukcesie, który z pewnością nie ucieszył amerykańskiego episkopatu. Czy stąd też wzięła się wzmianka o szacunku do wolności religijnej i trosce o nią wyrażanej przez braci amerykańskich biskupów? Ani razu jednak z ust papieża nie padły słowa o małżeństwach homoseksualnych czy aborcji. 


CZYTAJ WIĘCEJ KORESPONDENCJI ZUZANNY RADZIK Z WIZYTY FRANCISZKA W USA.


 

W Ogrodach Białego Domu od 5 rano gromadzili się goście, których na tę uroczystość zaproszono ponad 15 tys. Na uroczystości byli przedstawiciele duchowieństwa różnych denominacji. Zabrakło jedynie przedstawicieli judaizmu, którzy dziś świętują Jom Kipur. Byli też bardziej kontrowersyjni aktywiści, zakonnice reprezentujące kampanię Nuns on the Bus (z wycieków e-maili Hilary Clinton wiadomo, że administracja Obamy ma świadomość jak wysiłki zakonnic pomogły we wprowadzeniu ustawy o opiece zdrowotnej). Lista zaproszonych była już wcześniej przedmiotem kontrowersji. Wszystko zaczęło się od tego, że na liście gości znaleźli się też działacze katolickich grup LGBTQ takich jak przedstawiciele waszyngtońskiego i krajowego Dignity, s. Jeannine Gramick z New Ways Ministry, przedstawiciele Fortunate Families i zaproszona Margie Winters z żoną. Historia Winters stała się znana, gdy ta straciła pracę w katolickiej szkole w Filadelfii, mimo że podczas zatrudnienia wspominała, że żyje w związku homoseksualnym. Jak jednak zauważała s. Garmic – jedna z pierwszych duszpasterek osób LGBTQ - to spotkanie pod względem różnorodności nie różni się aż tak bardzo od tego, co spotkamy w każdej parafii. Nawet watykańskie centrum prasowe na pytania o kontrowersje wokół zaproszeń przyznawało, że Stolica Apostolska nie ma w zwyczaju komentować listy gości. 

„Dzień dobry. Jaki piękny dzień Pan uczynił” – zaczął swoje przemówienie prezydent Barack Obama. „Ojcze Święty, w imieniu Michelle i moim własnym, witam Cię w Białym Domu. Muszę wyjaśnić, że zwykle nasz ogród nie jest tak zatłoczony, ale dzisiejsze spotkanie jest wyrazem głębokiego oddania jakichś 70 milionów amerykańskich katolików. Oddaje to dobrze, jak Twoje przesłanie miłości i nadziei inspiruje wielu ludzi w naszym narodzie i na całym świecie. Dziś jest wiele pierwszych razy. Witamy Cię jako pierwszego papieża pochodzącego z Ameryk. To jest Twoja pierwsza wizyta do Stanów Zjednoczonych. I jesteś też pierwszym papieżem, który ogłaszał encyklikę przez Twittera” - zażartował prezydent USA. 

Obama wychwalał działalność Kościoła katolickiego na rzecz najsłabszych: „Od mojej pracy w ubogich dzielnicach Chicago, przez podróże jako prezydenta widzę, jak codziennie katolickie społeczności – księża, siostry zakonne, świeccy – karmią głodnych, leczą chorych i dają schronienie bezdomnym. Edukują nasze dzieci i wzmacniają wiarę. To co jest prawdziwe Ameryce, dzieje się też na całym świecie. Od ruchliwych ulic Buenos Aires przez odległe wioski w Kenii, katolickie organizacje służą ubogim, opiekują się więźniami, budują szkoły oraz domy, prowadzą sierocińce i szpitale. Tak jak Kościół stoi z tymi starającymi się zerwać łańcuchy ubóstwa, tak też daje głos i nadzieję tym, którzy chcą zerwać kajdany przemocy i opresji”.

Jednak, jak tłumaczył, ekscytacja wizytą Franciszka nie wiąże się tylko z jego rolą jako papieża, ale też z wyjątkowymi osobistymi cechami. „W Twojej skromności, prostocie, delikatności Twoich słów i hojności ducha widzimy żywy przykład nauki Jezusa” – mówił Obama. „Przypominasz nam, że w oczach Boga nasza miara jako jednostek i jako społeczeństw nie jest określana przez zamożność, władzę, pozycję czy popularność, ale przez to, jak dobrze słyszymy wezwanie Pisma, by podnieść ubogich i marginalizowanych. Stanąć za sprawiedliwością, a przeciw nierówności. Zapewnić, że każdy człowiek może żyć godnie, bo wszyscy jesteśmy stworzeni na obraz Boga. Przypominasz nam, że najsilniejszym przesłaniem Boga jest miłosierdzie, co oznacza przyjmowanie obcego z empatią i prawdziwie oddanym sercem. Od uchodźcy, uciekającego z kraju rozdartego wojną, po migranta, który opuszcza swój dom w poszukiwaniu lepszego życia”.

Jakby odpowiadając na słowa Obamy, papież zaczął swoje przemówienie od podkreślenia własnych imigranckich korzeni: „Jako syn imigranckiej rodziny, cieszę się, że będą gościem w tym kraju, który w dużej mierze został zbudowany przez takie rodziny”. Mówił też o własnych nadziejach związanych z tą wizytą. „Wyczekuję tych dni dialogu i spotkania, podczas których mam nadzieję usłyszeć i podzielić wiele nadziei i marzeń Amerykanów” – stwierdził. 

Wyraził też radość z powodu odważnych starań Obamy na rzecz zmniejszenia zanieczyszczenia powietrza. „Jest dla mnie jasne – mówił biskup Rzymu - że zmiana klimatu jest problemem, którego nie możemy już zostawić przyszłym pokoleniom. Żyjemy w krytycznym momencie historii, wciąż mamy czas, żeby dokonać potrzebnej zmiany na rzecz integralnego i zrównoważonego rozwoju”. 

Papież z mocą podkreślał, że taka zmiana wymaga od nas odpowiedzialnego i poważnego rozpoznania nie tylko tego, jaki świat zostawimy naszym dzieciom, ale odpowiedzialności wobec milionów ludzi, którzy żyją w systemie, który ich nie dostrzega. Cytował też słowa Martina Luthera Kinga: „Można powiedzieć, że poddaliśmy się w niektórych obowiązkach, a teraz czas na to, by je uszanować”.

Deklarował, że jako ludzie wiary jesteśmy przekonani, że Stwórca nas nie porzuci, nigdy nie zapomina ani nie żałuje, że nas stworzył. „Ludzkość ma zdolność wspólnie pracować w budowie naszego wspólnego domu – stwierdził i dodał deklarację. „Jako chrześcijanie zainspirowani tą pewnością, chcemy się poświęcić świadomej i odpowiedzialnej trosce o nasz wspólny dom”. 

Obama dziękował za nieocenione wsparcie papieża dla nowych relacji z Kubańczykami oraz za głos na rzecz pokoju. Podkreślał też, że ludzie są prawdziwie wolni, kiedy mogą w wolny sposób praktykować swoją wiarę i że w Stanach Zjednoczonych ceni się wolność religii. Prawdę mówiąc, dziękował papieżowi Franciszkowi za jego globalne pasterzowanie i moralny przykład. „Przypominasz o naszych zobowiązaniach wobec Boga i siebie nawzajem” – mówił prezydent. „Każdy z nas może poczuć dyskomfort kontemplując odległość między tym co wiemy, że jest prawdą, a tym, jak żyjemy w naszej codzienności. Wierzę, że ten dyskomfort jest błogosławieństwem. Wybudzasz nasze sumienie ze snu”.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Teolożka i publicystka a od listopada 2020 r. felietonistka „Tygodnika Powszechnego”. Zajmuje się dialogiem chrześcijańsko-żydowskim oraz teologią feministyczną. Studiowała na Papieskim Wydziale Teologicznym w Warszawie i na Uniwersytecie Hebrajskim w… więcej