Ki Tisa

Księga Wyjścia 30, 11-34, 35

17.03.2009

Czyta się kilka minut

Mojżesz spóźniał się na spotkanie ze swoim ludem. "Zasiedział się" przez czterdzieści dni u pana Boga, poznając Torę i nakazane prawa, a na koniec otrzymał specjalny dar, jaki mogą dawać sobie tylko oblubieńcy. Otrzymał tablice przykazań spisane przez Boga samego jako znak przymierza. Mojżesz zszedł na dół (ta symbolika góra-dół jest tu niezwykle ważna) i zastał tysiące Żydów oddanych szaleństwu. Tablice roztrzaskał, a same litery porażone idolem umknęły. Jego lud tańczył wokół złotego cielca. Zrobił go, sądząc, że Mojżesz już nie wróci. Zachował się jak dziecko obrażone na matkę, że nie przyszła na czas, a trochę jak tłum ogarnięty paniką. Ludzie przestraszyli się, że zostali sami. Mojżesz znikł, a oni myśleli, że nie mają już przewodnika i dostępu do boskich słów. Wiedzieli, że dzięki Mojżeszowi wznoszą się na wyższy poziom duchowy, że to dzięki niemu czują się narodem stojącym ponad zwykłymi prawami natury. Gdy jego zabrakło, poczuli się porzuceni, zwolnieni od najwyższych wymagań. W to wszystko - dodają autorzy legend - wmieszał się Szatan. Ukazał im obraz martwego Mojżesza unoszonego do Niebios.

Złoty cielec był w ich mniemaniu jedynym widomym znakiem więzi z  tajemniczym Bogiem, który przemawiał do nich i do całego świata znad góry Syjon. Sami przecież kilka miesięcy wcześniej oddawali się w Egipcie kultowi idoli. Nie rozumieli grzechu idolatrii zapisanego w boskich przykazaniach. Ledwie wspięli się na wyżyny świętości, ledwie wybrzmiał Głos oznajmiający przykazania, a już ulegli słabości. Okazali się tacy sami jak inne narody. Dali się pochłonąć rozpaczy, jak i towarzyszącej jej pustce.

Gniew Boga był straszny. Elohim postanowił ukarać swój lud zniszczeniem. Mojżesz wystąpił jednak natychmiast w obronie Izraelitów. Uciszając boski gniew, tłumaczył swemu Panu, że właśnie ten naród jest Jego narodem i że zniknięcie jego będzie dla Niego wielką stratą. Tłumaczył Bogu, iż uśmiercając swoich, w gruncie rzeczy stanie się sojusznikiem Egipcjan, którzy również chcą zguby ludu Izraela. Powoływał się na zasługi praojców i złożoną im przysięgę.

Wyroki boskie można odwrócić. Siła modlitwy i argumentów sprawia cuda. Żydowski Bóg nie jawi się jako istota poza ludzkim oddziaływaniem. Jest partnerem ludu. Wsłuchuje się w jego głos i przyjmuje ludzkie skargi.

Mojżesz, nim przystąpił do sporządzenia tablic, musiał oczyścić lud z grzechu. Najpierw mieczem wysiekł czcicieli idola. Lewici pod jego wodzą zabili winowajców, nie bacząc na to, kto kim jest. Potem Mojżesz rzekł: Jeśli nie wymażesz grzechów, wykreśl moje imię z sięgi żyjących i z Tory. Był całkowicie oddany swemu ludowi. Wziął na siebie jego grzechy jak Cierpiący Sługa znany z Księgi Izajasza. Bóg wybacza, ale nie do końca. Grzech złotego cielca nie został całkowicie wymazany, ponieważ pozostawił na Izraelitach niezatarte piętno. Przyszłe grzechy będą w pewniej mierze efektem tego grzechu. Jak powiadają mędrcy: grzech nie dzieje się w próżni; jesteśmy dziedzicami swojej historii. Przychodzi wybaczenie, ale rzecz nie zostaje zapomniana. Bóg postanawia, że odtąd strażnikiem ludu nie będzie On bezpośrednio, ale Jego anioł. Lud o twardym karku nie zasłużył na tak wielkie wyróżnienie.

Mojżesz przez czterdzieści dni i nocy spisywał u Boga prawa i tablice. Gdy wrócił, promieniował intensywnym światłem. W swym ciele przyniósł swym współbraciom odprysk boskości. Sama jego twarz, płonąc, przemawiała.

Nie sposób było na nią patrzeć, jak nie można było spojrzeć Bogu w twarz. Raszi pisał: "gdy Bóg położył swe dłonie na jego obliczu i rzekł: »Położę rękę moją na tobie«" (33, 22). Inni mówią, że promienie rozświetlające twarz Mojżesza to iskry piękna, ślad boskiej mowy.

Tak oto początek opowieści zaczyna się i kończy przesłonięciem obecności Boga, przesłonięciem boskiego światła. Światło to oślepia, lecz odsłania również głębię wiary Mojżesza i grzechu Złotego Cielca.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
(1951-2023) Socjolog, historyk idei, publicysta, były poseł. Dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego. W 2013 r. otrzymał Nagrodę im. ks. Józefa Tischnera w kategorii „Pisarstwo religijne lub filozoficzne” za całokształt twórczości. Autor wielu książek, m… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 12/2009