Reklama

Ładowanie...

Jakby istniała w zły sposób | Felieton Zuzanny Radzik

21.02.2022
Czyta się kilka minut
Spotkały się we mnie dwa teksty. To nic specjalnego w sumie, że przekroczyły ocean oraz 142 lata, które je dzielą, i jednocześnie zabrały się za mnie. Rozpięły się między Idaho i Warszawą, XIX i XXI wiekiem, i zadają pytania.
Zuzanna Radzik / FOT. GRAŻYNA MAKARA
Z

Z jednej strony Narcyza Żmichowska, pisząca zadziorne słowo przedwstępne do dzieł dydaktycznych Klementyny z Tańskich Hoffmanowej w 1876 r. Z drugiej Tara Westover, która w 2018 r. opowiada, jak mimo dorastania w fundamentalistycznej mormońskiej rodzinie wykształciła się na najlepszych uniwersytetach. Skrzyżowanie, na którym się spotkały, można by nazwać na cześć edukacji dziewczynek, dziewcząt i kobiet, oraz ich decydowania o sobie.

Bardziej wciąga mnie swoim pisaniem Narcyza, choć to Tara napisała bestseller z listy „New York Timesa”. Najbardziej może dlatego, że choć odległe jest to, co pisze, i nie z tej epoki zdecydowanie, to wciąż drepczemy jakoś wokół podobnych zagadnień. Narcyza Żmichowska zauważa, że w rzędzie cnót, które Hoffmanowa proponuje kształcić u dziewcząt, „przeważne miejsce zajmują te, które mężczyzn uszczęśliwić mogą”. Gorzej jednak, że czasy się zmieniają...

4702

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]