Jak udomowiliśmy osły

Nie są tak silne ani szybkie jak konie, ale łatwiej je hodować – i to na nich przez wieki opierały się cywilizacje.

12.09.2022

Czyta się kilka minut

Farma „Osiołkowo” w Baszowicach k. Nowej Słupi . Na zdjęciu właścicielka Anna Waksmundzka / fot. Grzegorz Ksel/REPORTER /
Farma „Osiołkowo” w Baszowicach k. Nowej Słupi . Na zdjęciu właścicielka Anna Waksmundzka / fot. Grzegorz Ksel/REPORTER /

Osły były pierwszymi udomowionymi zwierzętami, które zrewolucjonizowały życie ludzi – można je było wykorzystywać jako środek transportu. Ludovic Orlando z Uniwersytetu Paula Sabatiera w Tuluzie, który przez lata badał historię naturalną koni (korzenie wszystkich współczesnych ras sięgają ok. 4-5 tys. lat wstecz i podkaukaskich stepów), teraz zwrócił się w stronę osłów, o których wiedzieliśmy znacznie mniej.

Zespół Orlanda zbadał geny ponad dwustu współczesnych i starożytnych osłów, co pozwoliło na przeanalizowanie pokrewieństwa pomiędzy nimi i wskazało, że do udomowienia doszło ok. 7 tys. lat temu we wschodniej Afryce, pomiędzy Kenią a Półwyspem Somalijskim. Krótko potem osły stały się podstawą handlu i zapewne bardzo pożądanym towarem – najpierw dotarły do Sudanu i Egiptu, a po kolejnych 2,5 tysiącleciach można je już było spotkać w całej Eurazji. Przez wieki populacje odizolowały się i zaczęły w nich narastać różnice genetyczne. Skorzystali z nich Rzymianie – mieszając afrykańskie i europejskie populacje osłów, stworzyli rasę gigantów, osiągających 155 cm wzrostu – 25 cm wyższych niż wcześniejsze odmiany.©℗

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru Nr 38/2022