Jak słuchać i nauczać w Kościele?

Słuchanie, widzenie i bliskość oraz świadectwo, nauczanie i wspólnota – bez któregokolwiek z tych elementów misja Kościoła staje się karykaturą.

02.01.2024

Czyta się kilka minut

Abp Grzegorz Ryś w kościele Mariackim, Kraków, 2014 r. // Fot. Grażyna Makara

„To wam oznajmiamy, co było od początku, co usłyszeliśmy o Słowie życia, co ujrzeliśmy własnymi oczami, na co patrzyliśmy i czego dotykały nasze ręce – bo życie objawiło się: my je widzieliśmy, o nim zaświadczamy i oznajmiamy wam życie wieczne, które było w Ojcu, a nam zostało objawione – co ujrzeliśmy i usłyszeliśmy, oznajmiamy także wam, abyście i wy mieli współuczestnictwo z nami” – pisze św. Jan w swoim Pierwszym Liście (1 J 1, 1-3a). W tym skondensowanym tekście kryje się obowiązująca każdego z nas dyscyplina wiary.

Najpierw: „To, co usłyszeliśmy… wam oznajmiamy”. To podstawowa zasada ewangelizacji: „przyjąłem – przekazuję” (traditioreditio). Zasada odnosząca się do wszystkich wiernych – zgodnie z przekonaniem ponownie wyrażonym przez trwający Synod Biskupów: „Wszyscy uczniowie – wszyscy misjonarze”. Każdy z nas jest najpierw uczniem – tym, który przyjmuje prawdę Bożego Objawienia, i każdy jest misjonarzem – winien się dzielić tym, co otrzymał. W jaki sposób dokonują się oba procesy?

„Przyjęcie” Jan opisuje za pomocą trzech czasowników: „usłyszeliśmy”, „zobaczyliśmy”, „dotykaliśmy”. Wiara rodzi się ze słuchania. Najpierw potrzebujemy usłyszeć Słowo Boga (to coś znacznie więcej niż tylko „czytać” Pismo Święte) – słyszane Słowo jest rzeczywistością żywą i aktualną, zwróconą do mnie, a nie historycznym tekstem. Bóg czyni również znaki – czasami nawet najpierw czyni, a potem dopiero objaśnia swoje działania. Dlatego właśnie wiara jest nie tylko słuchaniem, ale również widzeniem. W ostatecznym wymiarze staje się widzeniem wtedy, gdy Boże Słowo staje się Człowiekiem – Jezusem Chrystusem. W Nim Słowo nie jest już tylko teoretyczną „lekcją” i nieosiągalnym ideałem – widzimy je wypełnione w konkretnej Osobie. Pozostaje jeszcze: „dotykaliśmy”. Oznacza to dotknięcie z czułością, z miłością, z obustronnym zaufaniem. Na rzeczywiste przyjęcie Objawienia muszą się złożyć wszystkie trzy: słuchanie, widzenie i czuły dotyk. Brak któregokolwiek z tych elementów czyni je niepełnym i zredukowanym do jakiejś karykatury.

„Przekazanie” opisane jest również w trzech słowach: „zaświadczamy”, „oznajmiamy”, „współuczestnictwo”. Początkiem ewangelizacji jest zawsze świadectwo! To z niego rodzą się w tych, którzy je widzą, istotne pytania. Kiedy zostaną sformułowane i skierowane w naszą stronę, otwiera się czas głoszenia/przepowiadania (najpierw kerygmatu, a następnie całej katechezy). Jednak ewangelizacja nie sprowadza się do przekazu katechizmu. Człowieka dotkniętego świadectwem (działaniem Ducha Świętego) trzeba koniecznie wprowadzić do wspólnoty. I znów – tak, jak w przypadku przyjmowania/uczniostwa – brak któregokolwiek z tych trzech elementów (świadectwo – nauczanie – wspólnota) czyni misję niepełną i – ośmielę się stwierdzić – w dłuższej perspektywie: nieskuteczną.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Kardynał, arcybiskup metropolita łódzki, wcześniej biskup pomocniczy krakowski, autor rubryki „Okruchy Słowa”, stały współpracownik „Tygodnika Powszechnego”. Doktor habilitowany nauk humanistycznych, specjalizuje się w historii Kościoła. W latach 2007-11… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 1/2024

W druku ukazał się pod tytułem: Jesteśmy uczniami i misjonarzami